Boeing: 33 000 pracowników strajkuje, żądając wyższych płac.
Warsaw33 000 pracowników fabryki Boeinga zaprzestało pracy z powodu problemów z wynagrodzeniami. Pracownicy, którzy montują samoloty 737 Max, 777 i 767 w fabrykach w Renton i Everett w stanie Waszyngton, rozpoczęli strajk z powodu niezadowolenia z niskich zarobków i świadczeń. Strajk ten nie powinien wpłynąć na produkcję w fabryce Boeinga w Karolinie Południowej ani na model 787 Dreamliner.
Związek zawodowy odrzucił propozycję kontraktu, która obejmowała: jednorazowe wypłaty w wysokości 3000 dolarów, niższe koszty opieki zdrowotnej, prognozowane średnie wynagrodzenie wynoszące 106 350 dolarów do końca czterech lat, zwiększone składki Boeing do 4160 dolarów na rachunki emerytalne pracowników 401(k) oraz zobowiązanie do budowy nowego samolotu firmy w stanie Waszyngton.
Obecnie mechanicy zarabiają średnio 75 608 dolarów rocznie, nie licząc nadgodzin. Chociaż zaproponowano im podwyżkę płac, oferta ta była wciąż daleka od tego, czego domagał się związek zawodowy—40% podwyżki w ciągu trzech lat oraz przywrócenia tradycyjnych emerytur. Wielu pracowników było niezadowolonych, ponieważ oferta ta nie spełniała ich oczekiwań, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów mieszkania i inflacji.
Dyrektor generalny Boeinga, Kelly Ortberg, stwierdził, że strajk mógłby spowolnić działania firmy zmierzające do odbudowy. Boeing już boryka się z problemami związanymi z jakością swoich samolotów oraz opóźnieniami w misjach kosmicznych. Wstrzymanie dostaw samolotów jeszcze bardziej pogorszyłoby sytuację finansową firmy. Jest to szczególnie niepokojące, ponieważ Boeing stracił ponad 25 miliardów dolarów w ciągu ostatnich sześciu lat.
Robotnicy są niezadowoleni, ponieważ przez lata musieli wiele poświęcać, aby ich miejsca pracy nie zostały przeniesione. Są rozgniewani nie tylko z powodu wynagrodzeń, ale także ze względu na zmiany w premiach oraz utratę niektórych świadczeń. Strajkują, aby poprawić swoje płace i benefity oraz odzyskać utracony szacunek i stabilność.
Długotrwały strajk mógłby mieć poważne skutki finansowe. Analityczka Sheila Kahyaoglu uważa, że strajk podobny do tego z 2008 roku, który trwał osiem tygodni, mógłby kosztować firmę Boeing około 3 miliardy dolarów, biorąc pod uwagę obecne wskaźniki produkcji i inflację. Firma chce ponownie podjąć rozmowy, ponieważ odrzucenie wstępnego porozumienia pokazuje, że wielu pracowników jest niezadowolonych.
Boeing musi znaleźć sposób na równowagę pomiędzy zarabianiem pieniędzy a zadowoleniem pracowników. Strajk wskazuje, że pracownicy są niezadowoleni, ponieważ ich wynagrodzenia nie nadążają za rosnącymi kosztami życia. Aby odzyskać zaufanie i utrzymać sprawne funkcjonowanie firmy, Boeing musi zająć się tymi problemami.
23 listopada 2024 · 11:17
Nocne rozmowy w Baku: pilne finansowanie dla zagrożonych klimatycznie
22 listopada 2024 · 16:59
Indie wkraczają na rynek ropy w Gujanie dla stabilności gospodarczej
22 listopada 2024 · 12:38
Konflikt finansowy blokuje postępy na szczycie klimatycznym.
Udostępnij ten artykuł