Wodno-beztlenowe zagrożenie: jak niedobór tlenu niszczy ekosystemy i zagraża stabilności świata

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Martwe ryby unoszące się na powierzchni zanieczyszczonej wody pozbawionej tlenu.

WarsawTlen jest niezbędny do życia. Ostatnie badania wskazują na poważny problem: w wielu jeziorach i oceanach drastycznie spada poziom tlenu. To zjawisko, nazywane odtlenieniem wód, szkodzi ekosystemom, wpływa na ludzi i ma konsekwencje dla całej planety.

Według badań przeprowadzonych przez Instytut Politechniczny Rensselaera, odtlenianie wód jest problemem narastającym coraz szybciej. Poziomy tlenu rozpuszczonego (DO) znacznie się obniżyły:

  • Jeziora: spadek o 5,5% od roku 1980
  • Zbiorniki: spadek o 18,6% od roku 1980
  • Oceany: spadek o 2% od roku 1960

Problem ten dotyka również strumieni, rzek, estuariów, wybrzeży i oceanów. Na przykład, poziomy tlenu w wodach środkowych Kalifornii Środkowej spadły o 40% w ostatnich dekadach.

Dr. Kevin Rose, profesor nadzwyczajny na RPI, wraz z zespołem uważa, że niedobór tlenu w wodzie jest związany z poważnymi globalnymi problemami. Wymieniają wśród nich zmiany klimatyczne, modyfikacje użytkowania ziemi oraz utratę różnorodności gatunkowej. Uważają, że spadek poziomu tlenu w wodzie powinien być uznawany za krytyczną globalną granicę. Takie granice pomagają określić, jak dalece możemy wpływać na planetę, aby nie doprowadzić do poważnych problemów. Przekroczenie tych granic może prowadzić do poważnych wyzwań przyrodniczych, ekonomicznych i społecznych.

Odlenienie wód wodnych jest spowodowane kilkoma czynnikami:

  • Tlen gorzej rozpuszcza się w cieplejszej wodzie.
  • Mniej mieszania się głębszych warstw, ponieważ dłużej pozostają odseparowane.
  • Więcej organizmów zużywa tlen w wyniku oddychania, co wynika z wyższych temperatur i większej ilości składników odżywczych w wodzie.

Globalne ocieplenie i zanieczyszczenia szkodzą procesom wodnym, wpływając na życie zarówno w wodach słodkich, jak i morskich. Niskie poziomy tlenu ograniczają zdolność do odczuwania bodźców, spowalniają wzrost, zmniejszają rozmiary ciał i obniżają wskaźniki reprodukcji organizmów. Może to prowadzić do wielu zgonów i zakłócenia ekosystemu.

Obszary o niewystarczającej ilości tlenu nazywane są „martwymi strefami”. Te miejsca tracą istotne formy życia i mają negatywny wpływ na rybołówstwo, hodowlę ryb, turystykę oraz na działalności kulturalne. Niski poziom tlenu może również przekształcać ekosystemy wodne w szkodliwe warunki, takie jak toksyczne zakwity glonów lub całkowity brak tlenu.

Dr Rose twierdzi, że zbliżamy się do niebezpiecznie niskich poziomów tlenu w wodzie. Ostrzega, że jeśli tego nie naprawimy, ucierpią ekosystemy, gospodarka i społeczeństwo na całym świecie. To wyraźny apel o podjęcie działań.

Aby poprawić poziom rozpuszczonego tlenu, musimy zająć się przyczynami takimi jak zmiany klimatyczne i spływ z terenów zurbanizowanych. Odtlenianie wód jest sygnałem, że potrzebne są szybkie i skuteczne działania. Dr. Curt Breneman, dziekan School of Science na RPI, podkreśla, że odkrycia dr Rose powinny skłonić nas do wprowadzenia zmian w celu spowolnienia lub zredukowania tego pilnego problemu.

Badanie jest publikowane tutaj:

http://dx.doi.org/10.1038/s41559-024-02448-y

i jego oficjalne cytowanie - w tym autorzy i czasopismo - to

Kevin C. Rose, Erica M. Ferrer, Stephen R. Carpenter, Sean A. Crowe, Sarah C. Donelan, Véronique C. Garçon, Marilaure Grégoire, Stephen F. Jane, Peter R. Leavitt, Lisa A. Levin, Andreas Oschlies, Denise Breitburg. Aquatic deoxygenation as a planetary boundary and key regulator of Earth system stability. Nature Ecology & Evolution, 2024; DOI: 10.1038/s41559-024-02448-y
Nauka: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz