Volkswagen rozważa zamknięcie fabryki w Niemczech z powodów ekonomicznych

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Zamknięte bramy fabryki Volkswagena pod ciemnym niebem.

WarsawVolkswagen podejmuje kluczowe decyzje w trudnym rynku. Dyrektor finansowy firmy poinformował 25 000 pracowników, że rynek samochodowy w Europie znacząco się skurczył po pandemii, a sprzedaż spadła o około 2 miliony sztuk rocznie w porównaniu do 2019 roku. To oznacza, że Volkswagen produkuje teraz o 500 000 samochodów mniej.

Grupa Volkswagen osiągnęła zysk operacyjny na poziomie 10,1 miliarda euro w pierwszej połowie roku, co stanowi 11% mniej niż w poprzednim roku z powodu wyższych kosztów, mimo że sprzedaż nieznacznie wzrosła. Dział samochodów osobowych budzi duże obawy, zyski spadły tam o 68% w drugim kwartale, a marża zysku jest bardzo niska. Ten spadek wynika głównie z kosztów związanych z restrukturyzacją i wyższymi wynagrodzeniami. Dodatkowo, sprzedaż pojazdów elektrycznych Volkswagena idzie powoli, co jest częściowo spowodowane wysokimi kosztami baterii i mniejszymi dotacjami dla konsumentów.

Presja rośnie, ponieważ tańsze chińskie samochody elektryczne zyskują popularność w Europie. VW zmaga się także z mniejszymi zyskami z pojazdów elektrycznych z powodu wyższych kosztów i wolnego tempa przyjmowania ich przez klientów.

Oto kilka najważniejszych informacji:

  • Rynek samochodowy w Europie znacznie się kurczy po pandemii.
  • Zysk operacyjny Volkswagena spada o 11% w pierwszej połowie roku.
  • Dział samochodów osobowych Volkswagena notuje spadek dochodów o 68% w drugim kwartale.
  • Rosnąca konkurencja ze strony chińskich pojazdów elektrycznych.
  • Volkswagen musi spełnić surowe normy emisyjne UE, które będą obowiązywać od przyszłego roku.

Zamknięcie zakładu w Niemczech byłoby pierwszym takim przypadkiem dla Volkswagena, który odegrał istotną rolę w odbudowie kraju i budowaniu jego renomy po II wojnie światowej. Przedstawiciele pracowników mają znaczący wpływ na firmę, ponieważ zajmują połowę miejsc w zarządzie i dysponują dużą siłą głosu. To utrudnia redukcję kosztów i wymaga długotrwałych negocjacji.

Rząd Niemiec, który już spotyka się z krytyką z powodu wewnętrznych nieporozumień, nie chce zmierzyć się z negatywną reakcją wynikającą z zamykania fabryk. Kancelarz Olaf Scholz rozmawiał o tym z zarządem VW, ale jasno zaznaczył, że ostateczna decyzja należy do firmy.

Pracownicy są zdania, że kierownictwo nie zajęło się kluczowymi kwestiami, takimi jak dostarczanie dostępnych cenowo samochodów elektrycznych na poziomie podstawowym. Obawiają się, że samo cięcie kosztów pracy nie rozwiąże problemów Volkswagena. Zamiast tego uważają, że firma powinna rozwijać nowe pomysły i lepsze produkty.

Volkswagen stoi przed wyzwaniem obniżania kosztów, motywowania pracowników oraz utrzymania konkurencyjności na szybko zmieniającym się rynku. To, co dzieje się w VW, może stanowić wzór dla reszty europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, który boryka się z podobnymi problemami.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz