Nowe badania: reintrodukcja wilków na Isle Royale krótkoterminowo wpływa na drapieżniki i ludzi

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Wilki przemierzające Isle Royale w otoczeniu innych zwierząt.

WarsawNaukowcy z Uniwersytetu Wisconsin-Madison zbadali, co się stało, gdy wilki zostały ponownie wprowadzone na Wyspę Royale. Odkryli, że zmiany te nie trwały długo. Mimo że park nie jest często odwiedzany, ludzie wciąż mieli ogromny wpływ na lokalne drapieżniki.

Badanie wykorzystywało DNA lisów i kun. Naukowcy zbierali próbki kału i sierści przed oraz po ponownym wprowadzeniu wilków. Analizowali te próbki, aby dowiedzieć się, czym się żywią zwierzęta i gdzie żyją w różnych okresach. Pomogło im to podzielić wpływ na lisy i kuny na trzy etapy.

  • Nieobecność: Przed ponownym wprowadzeniem wilków
  • Ustanowienie: Pierwszy rok po ponownym wprowadzeniu wilków
  • Zjednoczenie: Kiedy watahy wilków się zformowały i stworzyły terytoria

Przeprowadzono badania nad danymi sprzed przybycia wilków na Isle Royale, prosty ekosystem położony na wyspie w Jeziorze Górnym. Wyspa była zamieszkana przez takie zwierzęta jak łosie, bobry i wiewiórki. Wilki pojawiły się tam w latach 40. XX wieku i utworzyły kilka stad. Do 2018 roku pozostały tylko dwa blisko spokrewnione wilki. Aby przywrócić równowagę, w 2019 roku wprowadzono 19 nowych wilków.

W pierwszym roku po powrocie wilków sytuacja się zmieniła. Wilki nie miały ustalonych terenów do zamieszkania i poruszały się samotnie. Lisy przeniosły się z gęstych lasów bliżej kempingów. Dzięki temu kuny mogły rozprzestrzenić się i zwiększyć swoją liczebność w gęstych lasach.

W tym okresie lisy napotykały wiele niebezpieczeństw. Zazwyczaj żywiły się małymi zwierzętami lub jedzeniem pozostawionym przez innych. Spożywanie resztek po zabitych ofiarach wilków było dla nich pomocne, ale zarazem niebezpieczne. Aby unikać wilków, lisy trzymały się blisko obozowisk. Zaczęły polegać na ludziach w kwestii pożywienia, żebrząc i kradnąc z obozowisk.

Do 2020 roku wilki utworzyły watahy i wybrały tereny do zamieszkania. To zmniejszyło wpływ na lisy i kuny. Zwierzęta powróciły do swoich normalnych zachowań i nawyków żywieniowych.

Ludzie również wywarli znaczący wpływ. Nawet na odległej Isle Royale, obecność człowieka miała wpływ na interakcje drapieżników. Turyści przynosili jedzenie, co zmieniało miejsca, w których zwierzęta się zatrzymywały i co jadły. Badacze zaobserwowali, że odwiedzający mieli znaczący wpływ, mimo że park odwiedza bardzo mało osób.

Naukowcy współpracowali z National Park Service przy prowadzeniu tego badania. Ich odkrycia dostarczają cennych informacji dla przyszłych działań związanych z ponownym wprowadzeniem drapieżników. Badanie wspiera również Isle Royale National Park w ochronie naturalnego środowiska oraz w polepszaniu doświadczeń odwiedzających.

Badania te zostały sfinansowane przez US National Park Service, National Park Foundation oraz stypendium UW-Madison SciMed Graduate Research Scholars. Wyniki wskazują, że odtwarzanie dzikich ekosystemów może prowadzić do nieoczekiwanych zmian, ale nadal możemy wyciągnąć z tych rezultatów cenne lekcje dla ochrony przyrody.

Badanie jest publikowane tutaj:

http://dx.doi.org/10.1002/fee.2750

i jego oficjalne cytowanie - w tym autorzy i czasopismo - to

Mauriel Rodriguez Curras, Mark C Romanski, Jonathan N Pauli. The pulsed effects of reintroducing wolves on the carnivore community of Isle Royale. Frontiers in Ecology and the Environment, 2024; DOI: 10.1002/fee.2750
Nauka: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz