Cień floty starych tankowców utrzymuje eksport rosyjskiej ropy.
Wiele starych tankowców jest obecnie wykorzystywanych do transportu ropy z Rosji i Iranu, pomimo sankcji nałożonych na te kraje według WSJ. Ta flota statków stanowi zagrożenie dla marynarzy i może powodować szkody dla środowiska. Co zaskakujące, Gabon stał się istotnym graczem w globalnym transporcie morskim. Liczba tankowców zarejestrowanych w Gabonie wzrosła do ponad 100. Lloyd's List Intelligence informuje, że ponad 70 z tych statków ma niejasne pochodzenie właścicielskie i są wykorzystywane do handlu ropą objętą sankcjami.
Oto najważniejsze kwestie:
Stare tankowce to głównie te transportujące ropę z Rosji i Iranu. Gabon stał się istotnym graczem z ponad 100 tankowcami w swojej rejestracji. Wykorzystanie flag mało znanych krajów pomaga omijać światowe normy bezpieczeństwa i ubezpieczeń.
Statki wykorzystują również bandery Komorów i Kamerunu. Kraje te, mniej znane, ułatwiają flocie cieni omijanie międzynarodowych regulacji dotyczących bezpieczeństwa. Dzięki temu unikają kontroli związanych z ubezpieczeniem, stanem technicznym statku oraz sprawiedliwym traktowaniem marynarzy.
W zeszłym roku, tankowiec pod banderą Gabonu o nazwie Pablo stanął w płomieniach w pobliżu wybrzeży Malezji, co doprowadziło do śmierci trzech członków załogi. Statek miał 26 lat. Malezyjscy urzędnicy wciąż starają się ustalić, kto był właścicielem Pablo. Od 2022 roku statki pływające pod banderą Komorów były zamieszane w trzy tragiczne wypadki, w wyniku których zginęło 17 członków załogi.
Harry Theochari z Norton Rose Fulbright stwierdza, że starsze statki często ulegają poważnym wypadkom, a wiele jednostek z floty cieni nie posiada niezawodnego ubezpieczenia.
Po II wojnie światowej kraje zajęły się nadzorowaniem przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa, paliwa, recyklingu i warunków pracy na statkach. Prowadzą również rejestry właścicieli statków i badają przypadki wypadków. Mniejsze państwa często oferują armatorom korzyści, takie jak niższe opłaty i podatki.
Niektóre kraje zyskały z czasem większe zaufanie. Na przykład statki pod banderą Liberii i Wysp Marshalla są akceptowane w europejskich portach i nie wymagają częstych inspekcji. Z kolei statki zarejestrowane w nowych krajach, takich jak Gabon, są postrzegane jako bardziej ryzykowne. Ponieważ statki z Gabonu rzadko odwiedzają europejskie porty, nie znajdują się one na listach niebezpiecznych jednostek.
W zeszłym roku Rosja potrzebowała nowych statków, aby ominąć sankcje USA, co pomogło im sprzedawać ropę do Indii i Chin. Obecnie około 15% tankowców na morzu może być częścią tej nieoficjalnej grupy. Rejestr statków Gabonu wzrósł sześciokrotnie od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Według Clarksons, firmy brokerskiej zajmującej się statkami, rejestr Gabonu jest teraz drugim co do wielkości w Afryce.
Od początku wojny, statki z Gabonu przeładowują rosyjską ropę naftową na inne jednostki w pobliżu wybrzeży Grecji.
Gabon kiedyś utrzymywało bliskie relacje z Francją, ale ostatni przewrót polityczny zmienił sytuację. Obecnie Stany Zjednoczone i Chiny starają się zwiększyć swoje wpływy w tym kraju. Rząd Gabonu zatrudnił firmę Intershipping Services LLC do zarządzania rejestrem statków. Firma ta ma swoją siedzibę w Adżmanie w ZEA oraz biura w Grecji i Indiach. Intershipping twierdzi, że oferuje wysokiej jakości usługi rejestracyjne w konkurencyjnej cenie.
Intershipping i rejestr gabonowski nie odpowiedziały na prośby o komentarz. Akram Shaikh, powiązany z Intershipping, działa również w przemyśle żeglugowym na Komorach.
Praca na starych tankowcach jest niebezpieczna. Umar Bello, mechanik z Nigerii, opowiedział o pracy na 24-letnim tankowcu z Gabonu, który przewozi rosyjską ropę do Indii. Członkowie załogi muszą przynosić własne apteczki i leki. Jeśli zachorują i nie mogą pracować, nie otrzymują wynagrodzenia.
Aarvi Herath, dziewiętnastolatek z Kolombo, powiedział, że jego czas na statku pod flagą Komorów był okropny. Stwierdził, że 22-letni tankowiec wyglądał, jakby mógł się rozpaść podczas złej pogody. Zarabiał więcej w jeden dzień niż w miesiąc na lądzie, ale stale męczyła go choroba morska.
Ta flota, która nie jest odpowiednio uregulowana, stwarza poważne zagrożenia zarówno dla bezpieczeństwa załogi, jak i dla środowiska.
Udostępnij ten artykuł