Finansowanie przyszłości: rozmowy ONZ mają wesprzeć biedne kraje w walce z emisjami.

WarsawTegoroczne rozmowy klimatyczne ONZ mają kluczowe znaczenie dla przyszłości działań na rzecz ochrony klimatu. Skupią się głównie na wsparciu finansowym biedniejszych krajów w ograniczaniu emisji dwutlenku węgla. Zadanie to jest ogromne, a zobowiązania finansowe są niezbędne. Mimo że w tym roku jest mniej znanych uczestników, rozmowy są wciąż niezwykle istotne. Chiny i Stany Zjednoczone, dwa największe państwa emitujące dwutlenek węgla, nie biorą udziału, co czyni nadchodzące dyskusje jeszcze bardziej kluczowymi. Jeśli negocjacje w Baku zakończą się niepowodzeniem, przyszłe porozumienia klimatyczne mogą napotkać poważne trudności.

Główne obietnice finansowe będące przedmiotem dyskusji mają na celu:

Wspieranie Zrównoważonego Rozwoju w Najbiedniejszych Krajach

• Pomóżmy ubogim państwom przejść na odnawialne źródła energii.
• Wesprzyjmy proces adaptacji do skutków zmian klimatycznych, takich jak podnoszenie się poziomu mórz czy ekstremalne zjawiska pogodowe.
• Zapewnijmy rekompensaty za szkody spowodowane zmianami klimatu.

Sukces tych działań w dużej mierze zależy od wsparcia finansowego ze strony bogatych krajów, jednak wiele z nich zmaga się z politycznymi zmianami. To komplikuje finansowanie globalnych inicjatyw klimatycznych. Na przykład, jeżeli Trump, który często bagatelizuje znaczenie zmian klimatu, ponownie zostanie prezydentem, może to wpłynąć na obietnice finansowe USA. Organizacje takie jak banki wielostronne oraz prywatni inwestorzy odgrywają istotną rolę w uzupełnianiu luk finansowych, ale kraje Globalnego Południa wciąż obawiają się niedotrzymanych zobowiązań.

Zobacz również:

Wczoraj · 15:39

Czy programy pomocy żywnościowej mogą lepiej przeciwdziałać zmianom klimatycznym?

Finansowanie stanowi kluczowy element w budowaniu odporności na zmiany klimatyczne. Kraje biedniejsze w niewielkim stopniu przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych na świecie, lecz to one najbardziej cierpią z powodu zmian klimatu. Aby naprawić tę niesprawiedliwość, bogatsze kraje, które korzystały z zanieczyszczeń przemysłowych, muszą podjąć większą odpowiedzialność finansową. Według ONZ, kraje G20 odpowiadają za 77% gazów cieplarnianych obecnych w atmosferze.

Przekierowanie funduszy z dotacji na paliwa kopalne na projekty klimatyczne mogłoby znacząco wzmocnić działania na rzecz walki ze zmianami klimatu. Co roku dotacje te wynoszą od 616 miliardów do 7 bilionów dolarów. Przeznaczenie nawet niewielkiej części tych środków na inicjatywy ekologiczne mogłoby wywrzeć ogromny wpływ na skalę światową.

Kraje rozwijające się potrzebują wsparcia w spłacie zadłużenia wynoszącego 29 bilionów dolarów, co pozwoliłoby im przeznaczyć więcej środków na walkę ze zmianami klimatycznymi. Aby zniwelować deficyt finansowy, niezbędne jest sześciokrotne zwiększenie wysiłków. Jest to kluczowe, aby zapobiec dalszemu wzrostowi temperatur. Osiągnięcie tego celu wymaga wyjątkowego poziomu globalnej współpracy oraz podkreśla pilną potrzebę dostosowania celów ekonomicznych do ekologicznych.