Minister kultury Włoch rezygnuje po ujawnieniu romansu z konsultantką
WarsawMinister Kultury Włoch, Sangiuliano, zrezygnował ze stanowiska po ujawnieniu, że miał związek z konsultantką pracującą dla ministerstwa. Sprawa ta wywołała wiele dyskusji w kręgach politycznych i kulturalnych Włoch.
Sangiuliano przyznał w telewizji RAI, że miał związek z konsultantką ministerstwa o nazwisku Boccia. Wyjaśnił, że jej zatrudnienie nie zostało sfinalizowane z powodu możliwego konfliktu interesów. Sangiuliano zaznaczył, że pokrywał jej wydatki podczas wyjazdów służbowych samodzielnie i podkreślił, że nigdy nie miała dostępu do żadnych wrażliwych informacji rządowych. Dodał także, że zakończył ten związek 8 sierpnia.
Oto najważniejsze informacje:
- Wątpliwości dotyczące konfliktu interesów uniemożliwiły powołanie Boccii.
- Sangiuliano osobiście pokrył jej wydatki.
- Boccia nie miała dostępu do materiałów poufnych.
- Sprawa zakończyła się 8 sierpnia.
Sangiuliano wprowadził znaczące zmiany w ministerstwie. Zamienił zagranicznych dyrektorów czołowych włoskich muzeów na miejscowych. Wybrał nowego szefa Biennale w Wenecji, by przeciwdziałać jego zdaniem długotrwałemu lewicowemu skrzywieniu. Również poparł wprowadzenie opłaty w wysokości 5 euro za wstęp do Panteonu, najczęściej odwiedzanego włoskiego zabytku. Jego decyzja o wymianie zagranicznych dyrektorów wywołała wiele dyskusji w środowisku artystycznym.
Premier Meloni wyraziła wdzięczność Sangiuliano za jego znakomitą pracę. Doceniła jego istotny wkład w promocję kultury włoskiej w kraju i za granicą. Wspomniała, że jego starania przyczyniły się do znaczących sukcesów.
Po rezygnacji Sangiuliano, Meloni szybko mianowała Alessandra Giuli nowym ministrem kultury. Giuli przez prawie dwa lata kierował rzymskim muzeum sztuki współczesnej i architektury MAXXI. Meloni podjęła tę decyzję szybko, aby zachować stabilność resortu i kontynuować bieżące projekty.
Afera ukazuje, jak trudno jest pogodzić zachowanie osobiste z obowiązkami publicznymi w życiu politycznym. Skłania nas do refleksji nad tym, jak mocno są obserwowani urzędnicy publiczni i jak ich prywatne działania mogą wpływać na ich pracę.
Udostępnij ten artykuł