Analiza fałszywych narracji Trumpa o ataku na Kapitol 6 stycznia
WarsawTrump, który prawdopodobnie będzie kandydatem Republikanów w nadchodzących wyborach, nadal rozpowszechnia błędne informacje na temat ataku na Kapitol z dnia 6 stycznia 2021 roku. Często chwali uczestników zamieszek, nazywając ich "zakładnikami". Jeśli wygra wybory, zapowiada, że ich ułaskawi. Przyjrzyjmy się niektórym z jego wypowiedzi.
- ‘Spokojnie i Patriotycznie’
- Twierdzenie, że Policja „Ich Wpuściła”
- Twierdzenie o Reakcji Gwardii Narodowej
Trump nie odpowiedział na pytanie Tappera, dlaczego nic nie zrobił, gdy Kapitol był atakowany. Zajęło mu ponad trzy godziny, aby poprosić swoich zwolenników o opuszczenie budynku. O 16:17 opublikował wideo, w którym wezwał ich do powrotu do domów, choć nazwał ich "bardzo wyjątkowymi". Wiele osób biorących udział w zamieszkach zeznało w sądzie, że działało na polecenie Trumpa. Dowody wskazują, że skrajnie prawicowe grupy poczuły się zachęcone jego tweetem, który wzywał do "dzikiego" protestu 6 stycznia.
Trump stwierdził, że do Kapitolu weszła jedynie garstka osób, twierdząc, iż policja pozwoliła im wejść. Na innym wiecu powiedział, że policja zachęcała ludzi do wejścia.
Ponad 100 funkcjonariuszy policji Kapitolu i Metropolitalnej zostało rannych w trakcie prób powstrzymania zamieszkowców. W niektórych sytuacjach policjanci musieli się wycofać lub ustąpić z powodu gwałtowności tłumu, jednak nie prowadzili nikogo do środka. Szef Kapitolu, J. Thomas Manger, stwierdził, że sugestia, iż funkcjonariusze działali jak "przewodnicy", jest błędna. Policjanci starali się uspokoić sytuację, kiedy byli w mniejszości. Policja Kapitolu podkreśliła, że zrobiła wszystko, co możliwe, aby chronić członków Kongresu i nikt z tych, kogo chronili, nie ucierpiał.
Trump twierdzi, że zaoferował Nancy Pelosi 10 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej, ale ona odmówiła. Twierdzi także, że Pelosi powiedziała: „Biorę pełną odpowiedzialność za 6 stycznia”. Dodatkowo Trump wspomniał, że podpisał rozkaz rozmieszczenia 20 tysięcy żołnierzy.
Trump twierdził, że zaproponował pomoc Gwardii Narodowej, ale te twierdzenia nie zostały udowodnione. Pelosi nie powiedziała, że odrzuciła tę ofertę.
Wypowiedzi i wpisy Trumpa na Twitterze odegrały kluczową rolę w wywołaniu wydarzeń 6 stycznia, które doprowadziły do szturmu na Kapitol. Pomimo dowodów wskazujących na co innego, nadal posługuje się fałszywymi twierdzeniami i retoryką, aby kształtować swoje spojrzenie na tamten dzień.
Udostępnij ten artykuł