Lori Chavez-DeRemer: Niespodziewana kandydatka Trumpa na sekretarza pracy
WarsawLori Chavez-DeRemer, była kongreswoman z Oregonu, została wybrana przez Donalda Trumpa na stanowisko nowej sekretarz pracy. W trakcie swojej krótkiej kariery w Kongresie zasłynęła ze wspierania polityki przyjaznej pracownikom, co wyróżniało ją spośród wielu innych Republikanów. Popierała ustawę PRO, która ułatwia pracownikom dołączanie do związków zawodowych na terenie całego kraju. Przyczyniła się również do wprowadzenia projektu ustawy chroniącej świadczenia emerytalne dla pracowników sektora publicznego. Jej działania ukazują bardziej progresywne podejście do praw pracowniczych, co jest nietypowe dla Republikanina, wywołując wątpliwości, jak wpasuje się w ogólne plany Trumpa.
Nominacja Chavez-DeRemer łączy podejście przyjazne pracownikom z możliwymi problemami w administracji kierowanej przez Trumpa, która znana jest z poparcia dla biznesu. Liderzy związków zawodowych zachowują ostrożność, mimo że dostrzegają jej wsparcie dla pracowników. Ta ostrożność wynika z wcześniejszej kadencji Trumpa, kiedy często wybierał urzędników sprzyjających firmom i krytykował przywódców związkowych. Skoncentrowanie jego rządu na politykach, które bardziej przynosiły korzyści pracodawcom niż pracownikom, wciąż budzi obawy związków.
Aby Chavez-DeRemer mogła odnieść sukces jako członkini gabinetu, musi skupić się na kilku kluczowych kwestiach.
Tworzenie strategii łączących ochronę praw pracowników z priorytetami tradycyjnego biznesu Trumpa, radzenie sobie z złożonymi relacjami w gabinecie pełnym miliarderów, utrzymanie wiarygodności w statystykach pracy w obliczu politycznej presji oraz analizowanie skutków polityki imigracyjnej na rynki pracy.
Jeśli nominacja zostanie potwierdzona, Chavez-DeRemer może odegrać kluczową rolę w kierowaniu Departamentem Pracy. Ten na co dzień mniej widoczny resort może zyskać na znaczeniu dzięki Trumpowi, który zwraca uwagę na nawiązywanie relacji z pracownikami. Ponadto, Chavez-DeRemer, jako pierwsza Republikańska kobieta wybrana do Kongresu z Oregonu, wnosi różnorodność do gabinetu, dołączając do mianowanego sekretarza stanu Marco Rubio.
Jej nominacja może wzmocnić więź Trumpa z wyborcami z klasy robotniczej lub oddalić jego administrację od grup pracowniczych. Pokazuje to, jak trudna jest dla niej sytuacja w łączeniu własnej historii z polityką administracji. W miarę postępów procesu zatwierdzania, ludzie będą uważnie obserwować, jak Chavez-DeRemer zmierzy się z tymi kwestiami politycznymi i ideologicznymi.
Wczoraj · 02:24
Seksualne skandale wokół Trumpa i jego ministrów
Udostępnij ten artykuł