Równoległe rzeczywistości: teorie spiskowe po strzelaninie na Trumpa

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Uszkodzone ekrany cyfrowe z nagłówkami dotyczącymi teorii spiskowych.

WarsawNowe teorie spiskowe pojawiają się po niedawnym zamachu z udziałem Donalda Trumpa. Wśród Republikanów narastają obawy dotyczące okoliczności przed atakiem. Bassilian, mieszkańca Culver City w Kalifornii, zastanawia się, jak podejrzany zamachowiec, Thomas Matthew Crooks, zdołał dostać się na dach z jasnym widokiem na Trumpa. Bassilian twierdzi, że nie ma dowodów, lecz uważa, że konieczne jest przeprowadzenie niezależnego śledztwa.

Władze nie ujawniły, dlaczego Crooks to zrobił, ale uważają, że działał sam. To przyczyniło się do wielu spekulacji w internecie. Ludzie dzielą się różnymi teoriami na stronach takich jak 4chan, X i TikTok.

Niektóre informacje dotyczące strzelaniny okazały się nieprawdziwe.

  • Secret Service nie odmówiła Trumpowi dodatkowej ochrony; faktycznie zwiększyli liczbę personelu.
  • Rzekomy snajper z organów ścigania na wiecu okazał się nieprawdziwy.
  • Zdjęcie ukazujące Trumpa bez obrażeń pochodziło z 2022 roku.

Ludzie poszukują informacji po dużych wydarzeniach. Eksperci nazywają to „zbiorowym tworzeniem sensu”. Miało to miejsce po zamachu na JFK, atakach z 11 września, a teraz po postrzeleniu Trumpa. Profesor Kate Starbird z Uniwersytetu Waszyngtońskiego bada fałszywe informacje i zauważa, że ludzie niemal od razu zaczęli nadawać postrzeleniu wymiar polityczny.

Imran Ahmed, dyrektor generalny Centrum Zwalczania Nienawiści w Sieci, zaznacza, że fałszywe informacje utrudniają wyborcom znalezienie wiarygodnych danych przed wyborami w 2024 roku. Jego zespół przeanalizował 100 postów na temat strzelaniny na platformie X i odkrył, że wiele z nich zawierało teorie spiskowe. Tylko 1 na 20 fałszywych postów zostało oznaczone jako nieprawdziwe. Te posty zostały obejrzane ponad 215 milionów razy w ciągu dwóch dni. Niektóre z nich zawierały także mowę nienawiści.

Ahmed krytykuje platformy mediów społecznościowych za niewłaściwe zarządzanie moderacją treści. Twierdzi, że systemy te promują najbardziej skrajne treści, zalewając internet fałszywymi informacjami i nienawiścią. Sprawia to, że ludzie odpowiadają na kłamstwa kolejnymi kłamstwami.

Rosyjskie media państwowe i prokremlowscy influencerzy komentują to zdarzenie, rozpowszechniając treści obwiniające Demokratów lub poddające w wątpliwość oficjalne wyjaśnienia. John Mark Dougan, były zastępca szeryfa z Florydy, który obecnie wspiera Kreml, zasugerował, że władze celowo na to pozwoliły. Chiny, Iran i Rosja wcześniej korzystały z mediów społecznościowych do szerzenia dezinformacji, by podważyć zaufanie do rządu i wywołać podziały. Urzędnicy federalni uważają, że te działania dezinformacyjne będą nasilać się wraz z nadejściem wyborów.

David Salvo z Sojuszu na rzecz Obrony Demokracji zauważa, że teorie spiskowe wpływają obecnie na obie strony polityczne – zarówno lewicę, jak i prawicę. Zasugerował, aby ludzie sprawdzali, skąd pochodzi ich informacja i zastanawiali się, dlaczego źródła te ją udostępniają.

Wyborcy muszą przebrnąć przez wiele fałszywych informacji, aby poznać fakty dotyczące zamachu na życie Trumpa.

Donald Trump: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz