Kara 15 lat więzienia dla napastnika atakującego Lee

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Sala sądowa z młotkiem sędziego i flagą Korei Południowej.

WarsawSąd w Korei Południowej skazał mężczyznę na 15 lat więzienia za dokonanie ataku nożem na opozycyjnego lidera Lee. Agencja prasowa Yonhap podała informację o wyroku. Incydent ten został uznany za poważne zagrożenie dla systemów wyborczych oraz wartości demokratycznych Korei Południowej.

Sąd stwierdził, że napastnik miał długotrwałą urazę wobec Lee z powodu różnic politycznych. Ćwiczył atakowanie nożem i śledził Lee na pięciu publicznych wydarzeniach przed atakiem. Pomimo planowania, sąd nie ujawnił od razu jego tożsamości, a policja poinformowała, że ma około 67 lat.

Szczegóły podane przez policję i Partię Demokratyczną rzuciły nowe światło na to zdarzenie:

  • Napastnik był niezadowolony z braku postępów w śledztwach korupcyjnych związanych z Lee.
  • Próbował zabić Lee, aby zaszkodzić szansom jego partii w wyborach parlamentarnych.
  • Chciał uniemożliwić, by Lee został następnym prezydentem Korei Południowej.

Lee był ranny i krwawił na ziemi po ataku. Musiał pozostać w szpitalu przez osiem dni. Lee przeszedł operację i inne zabiegi w szpitalu w Seulu. Po wypisaniu, Lee zaapelował o zakończenie "polityki nienawiści" w Korei Południowej.

Policja podała, że napastnik to były członek Partii Demokratycznej, który dołączył w zeszłym roku. Rządząca Partia Władzy Ludowej stwierdziła, że obecnie nie jest członkiem ich partii. Media podały jego nazwisko jako Kim i zauważyły, że był wcześniej związany z grupą, która istniała przed Partią Władzy Ludowej.

Lee jest kontrowersyjną postacią w południowokoreańskiej polityce. Przegrał wybory prezydenckie w 2022 roku z Yoonem, byłym głównym prokuratorem, różnicą najmniejszą w historii prezydenckich wyborów w Korei Południowej. Zacięta rywalizacja między Lee a Yoonem pogłębiła podziały między konserwatystami a liberałami w kraju.

Najnowsze sondaże pokazują, że Lee cieszy się dużą popularnością jako kandydat w wyborach prezydenckich w 2027 roku. Natomiast Yoon, z powodów prawnych, nie może ubiegać się o reelekcję.

Biuro prasowe sądu nie było w stanie od razu potwierdzić wszystkich szczegółów wyroku. Niemniej jednak, sąd podkreślił powagę ataku oraz jego wpływ na zaufanie i jedność społeczną.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz