Najwyższy sąd Słowacji zatwierdza kontrowersyjne zmiany kodeksu karnego.

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Młotek sędziowski oraz flaga Słowacji z symbolem wagi sprawiedliwości.

WarsawSłowacki Trybunał Konstytucyjny zatwierdził kluczowe fragmenty kontrowersyjnej zmiany kodeksu karnego. Trybunał uznał, że zmiany te nie naruszają konstytucji. Decyzja ta wpływa na różne aspekty egzekwowania prawa i wymiaru sprawiedliwości karnego na Słowacji.

Zmiany obejmują:

  1. Likwidację biura specjalnych prokuratorów zajmującego się poważnymi przestępstwami, takimi jak korupcja, przestępczość zorganizowana i ekstremizm.
  2. Przekazanie tych spraw do biur regionalnych, które przez ostatnie 20 lat nie miały z nimi do czynienia.
  3. Skrócenie kar za korupcję i niektóre inne przestępstwa.
  4. Wprowadzenie możliwości zawieszenia wykonania kary.
  5. Znaczne skrócenie okresu przedawnienia dla niektórych przestępstw.

Europejscy urzędnicy wyrazili obawy, że wprowadzenie tych zmian przez Słowację może utrudnić walkę z korupcją. Zaznaczyli, że plany mogą zagrozić interesom finansowym Unii Europejskiej oraz jej działaniom antykorupcyjnym.

Partia Roberta Fico, Smer, przewodzi koalicji rządzącej, która szybko wprowadziła zmiany w prawie w Parlamencie. Nie zasięgnięto opinii ekspertów i ograniczono czas na debatę, co zaniepokoiło wiele osób. Niektórzy członkowie partii Fico, w tym posłowie, mają postawione zarzuty w związku z różnymi przypadkami korupcji.

Prezydent Zuzana Čaputová oraz partie opozycyjne skierowały nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że może ona zaszkodzić rządom prawa na Słowacji. Jednak następca Čaputovej, Peter Pellegrini, bliski sojusznik Fico, oświadczył, że "w pełni szanuje" decyzję trybunału.

Fico powrócił do władzy po raz czwarty w zeszłym roku, gdy jego partia wygrała wybory. W swojej kampanii promował pro-rosyjskie i antyamerykańskie idee. Krytycy obawiają się, że Słowacja może porzucić prozachodnią postawę i obrać drogę podobną do Węgier pod rządami premiera Viktora Orbána.

Mieszkańcy Słowacji mają różne opinie na temat tych zmian. Niektórzy uważają, że zaszkodzą one prawu i polityce kraju, podczas gdy inni sądzą, że jest to znacząca zmiana, która usprawni działanie systemu prawnego.

Przeniesienie poważnych spraw kryminalnych do regionalnych biur wywołuje dyskusje. Te biura nie zajmowały się tego typu sprawami od 20 lat. Krytycy twierdzą, że taki krok może prowadzić do niewłaściwego zarządzania poważnymi sprawami. Zwolennicy uważają, że to pozwoli na bardziej równomierne rozłożenie władzy i poprawi nadzór lokalny.

Niższe wyroki oraz możliwość zawieszenia kary wywołują dyskusje. Niektórzy obawiają się, że to może nasilić korupcję, ponieważ kary są łagodniejsze. Inni uważają, że to szansa na sprawiedliwszy system wymiaru sprawiedliwości.

Niektórzy uważają, że skrócenie terminu na wnoszenie spraw do sądu może prowadzić do problemów, ponieważ może umożliwić przestępcom uniknięcie kary. Zwolennicy tego rozwiązania twierdzą, że pomoże to szybciej rozwiązać stare sprawy.

Europejscy urzędnicy uważnie obserwują sytuację, zaniepokojeni przestrzeganiem przez Słowację unijnych przepisów. Mimo to obecnie wydaje się, że rząd Fico jest zdeterminowany wprowadzić te zmiany.

Te zmiany wskazują, że Słowacja obraca się w nowym kierunku. Obecnie trudno stwierdzić, czy wpłynie to korzystnie, czy negatywnie na jej system prawny i politykę. Wiadomo natomiast, że sposób, w jaki Słowacja zarządza wymiarem sprawiedliwości i organami ścigania, ulega znaczącym przekształceniom.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz