Znana grupa paramilitarna zajmuje szpital w Darfurze, mówi organizacja.

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Opuszczone wejście do szpitala z rozbitymi oknami i gruzem.

WarsawGrupa paramilitarna w Sudanie zaatakowała szpital w Darfurze. W tym czasie w szpitalu było 10 pacjentów oraz mały zespół medyczny. Organizacje pomocowe oraz sudańskie ministerstwo zdrowia już wcześniej rozpoczęły przenoszenie pacjentów w inne miejsca. Większości pacjentów i personelu, w tym zespołowi Lekarzy Bez Granic, udało się uciec. Nie jest jasne, czy są ofiary tego ataku.

Grupa humanitarna odkryła dwa ciała w szpitalu. Były to: bojownik RSF i żołnierz wojskowy. Przyczyna ich śmierci pozostaje nieznana. RSF nasiliło ataki, aby przejąć miasto, które jest ostatnią bazą wojskową w Darfurze. W wyniku walk w al-Faszer i jego okolicach w zeszłym miesiącu zginęło ponad 120 osób.

Wojsko połączyło siły z grupami rebelianckimi, aby bronić miasta. Od początku konfliktu setki tysięcy przesiedleńców znalazły tam schronienie. Rzecznik RSF nie odpowiedział na telefony z prośbą o komentarz.

Szpital został trzykrotnie ostrzelany przez moździerze i kule w okresie od 25 maja do 3 czerwca. Według organizacji Lekarze Bez Granic, zginęły dwie osoby, a 14 pacjentów odniosło obrażenia. Kilka dni wcześniej grupa paramilitarna zaatakowała wieś w prowincji Gezira, zabijając ponad 100 osób.

Konflikt w Sudanie rozpoczął się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy różnice między przywódcami wojskowymi a liderami RSF doprowadziły do walk. Wojna spowodowała ogromne zniszczenia, zabijając ponad 14 tysięcy osób i raniąc wielu innych. Populacja znalazła się na skraju klęski głodu. W zeszłym miesiącu agencja żywnościowa ONZ ostrzegła, że rozległy głód i śmierć są prawdopodobne w Darfurze i innych regionach, jeśli pomoc humanitarna nie zostanie udzielona.

Obie strony popełniły poważne zbrodnie, w tym przemoc seksualną, jak twierdzi Organizacja Narodów Zjednoczonych. Te czyny są uważane za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. RSF wywodzi się z arabskich milicji znanych jako Dżandżawid. Grupy te zostały zmobilizowane przez byłego prezydenta Sudanu Omara al-Baszira do walki z ludnością z Afryki Środkowej lub Wschodniej w Darfurze. Były oskarżane o masowe zabójstwa, gwałty i inne poważne przestępstwa, co doprowadziło do ludobójstwa w Darfurze. Grupy Dżandżawid nadal wspierają RSF.

W kluczowych punktach podano: W szpitalu znajdowało się 10 pacjentów i mały personel medyczny. Większość pacjentów i personelu zdołała uciec. W obiekcie znaleziono dwa ciała. RSF próbuje przejąć kontrolę nad miastem. Dwutygodniowe walki doprowadziły do śmierci ponad 120 osób. W mieście znajdują się setki tysięcy przesiedleńców. Szpital został kilkakrotnie trafiony pociskami z moździerzy i kulami. RSF zaatakowało także wioskę w prowincji Gezira. Konflikt w Sudanie rozpoczął się w kwietniu zeszłego roku.

Sytuacja w Sudanie jest bardzo zła. Agencja żywnościowa ONZ ostrzegła, że ludzie będą umierać z głodu, jeśli pomoc nie dotrze do Darfuru. Konflikt ten spowodował wiele cierpienia, a wiele osób zostało zabitych lub rannych. RSF wywodzi się z milicji Dżandżawid, co dodatkowo potęguje przemoc. Obie strony konfliktu są winne poważnych naruszeń praw człowieka.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz