Viktor Orbán przewodniczy UE w obliczu kluczowych wyzwań.

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Flaga UE z symbolami przedstawiającymi ukraińską wagę sprawiedliwości jako drogi.

WarsawPremier Węgier, Viktor Orbán, obejmie przywództwo w przewodnictwie UE na najbliższe sześć miesięcy. Przewodnictwo to rotuje pomiędzy krajami UE i daje im możliwość wyznaczania priorytetów dla Europy. Niemniej jednak, rząd Orbána często krytykuje UE, co rodzi wątpliwości co do zdolności Węgier do skutecznego przewodzenia.

Mimo tych obaw, uprawnienia prezydenta są ograniczone. Dorka Takácsy, badaczka z Centrum Integracji Euroatlantyckiej i Demokracji, uważa, że Węgry nie będą miały wielu sposobności do zakłócania celów UE. Harmonogram przewiduje długą przerwę letnią oraz okres na utworzenie nowego Parlamentu Europejskiego i Komisji.

Kluczowe punkty do zauważenia:

  • Prezydencja Węgier jest krótka i zbiega się z okresem przejściowym w UE.
  • Najważniejsze decyzje polityczne są forsowane zanim Węgry przejmą przewodnictwo.
  • Orbán sprzeciwiał się członkostwu Ukrainy w UE, jednak proces już się rozpoczął.

Liderzy w Brukseli spieszą się, aby podjąć kluczowe decyzje przed zakończeniem kadencji Belgii. Ostatnio UE rozpoczęła rozmowy o członkostwie z Ukrainą i Mołdawią. Orbán zagroził, że zablokuje kandydaturę Ukrainy i spowalnia wysiłki UE na rzecz finansowania tego kraju. Jednak Takácsy uważa, że Węgry mogą już tylko opóźniać dalsze działania związane z członkostwem Ukrainy w UE.

W maju parlament UE zaapelował o odebranie Węgrom przewodnictwa z powodu obaw dotyczących stanu tamtejszej demokracji. Obawiają się, że Węgry mogą nie być w stanie sprostać obowiązkom związanym z tą rolą. Dwa lata temu Komisja Europejska wstrzymała przekazywanie miliardów euro do Węgier, zaniepokojona praktykami demokratycznymi tego kraju.

Niektórzy węgierscy urzędnicy zapowiedzieli, że zamierzają pomóc. Węgierski minister do spraw Unii Europejskiej, János Bóka, poinformował dziennikarzy o ich planach.

Węgry przygotowały siedmiopunktowy program na czas swojej prezydencji. Główne założenia obejmują rozszerzenie Unii Europejskiej na Bałkany Zachodnie, w tym Serbię, Macedonię Północną, Czarnogórę i Albanię. Program przewiduje także wzmocnienie zewnętrznych granic UE, zwiększenie działań przeciwko nielegalnej imigracji oraz zajęcie się wyzwaniami demograficznymi, takimi jak starzejące się społeczeństwo Europy.

Te priorytety pokazują, że Orbán sprzeciwia się imigracji i popiera tradycyjne wartości rodzinne. Mimo to często porównuje członkostwo w Unii Europejskiej do rządów sowieckich, co utrudnia mu naprawę relacji z partnerami z UE.

Takácsy zauważył, że rząd Orbána często krytykuje Brukselę, co komplikuje jego sytuację w czasie prezydencji. „Przez te sześć miesięcy trudno jest wytłumaczyć, że stajemy się w zasadzie tą Brukselą, której przeciwny jest Węgry,” powiedział Takácsy.

Premier Belgii Alexander De Croo zasugerował Orbánowi, że bycie na czele Unii Europejskiej nie oznacza „kontrolowania Europy”. Natomiast wiąże się z koniecznością poszukiwania kompromisu.

„Zawieranie kompromisów to istotne doświadczenie, więc polecam panu Orbánowi spróbować tego przynajmniej raz” – powiedział De Croo dziennikarzom w Brukseli.

Europa: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz