Mozaiki kontrowersyjnego artysty w Lourdes mimo oskarżeń o nadużycia

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Kontrowersyjne mozaiki w sanktuarium w Lourdes poddane bliższej analizie.

WarsawMozaiki stworzone przez artystę oskarżonego o wykorzystywanie kobiet pozostaną na razie w sanktuarium w Lourdes. Jezuita Marko Ivan Rupnik został usunięty z zakonu w zeszłym roku po uznaniu, że zarzuty kobiet są bardzo wiarygodne. Niektóre z nich twierdzą, że do nadużyć dochodziło w trakcie tworzenia tych prac. Te mozaiki teraz stanowią bolesne przypomnienie dla ofiar.

Główne punkty do odnotowania:

  • Jezuitów usunęli Rupnika po wiarygodnych oskarżeniach o nadużycia.
  • Kanoniczne śledztwo rozpoczęło się przez Watykan w październiku zeszłego roku.
  • Papież zaprzeczył znaczącemu zaangażowaniu, ale potwierdził ekskomunikę Rupnika.
  • Dyskusja trwa od lat ze względu na szeroką obecność mozaik Rupnika.

Watykan rozpoczął śledztwo w sprawie Rupnika w październiku, ponieważ ludzie byli oburzeni, że jego ofiary nie doczekały się sprawiedliwości. Pojawiły się również wątpliwości, że jezuici, w tym papież Franciszek, chronili go. Papież stwierdził, że nie był głęboko zaangażowany, ale potwierdził, że Rupnik został ekskomunikowany za wykorzystanie konfesjonału do rozgrzeszenia kobiety, z którą miał relacje seksualne.

Od dwóch lat ludzie dyskutują, co zrobić z jego mozaikami. Te dzieła sztuki znajdują się w wielu kluczowych miejscach Kościoła Katolickiego, takich jak sanktuaria, bazyliki i świątynie na całym świecie.

W zeszłym tygodniu szef komunikacji Watykanu bronił wykorzystania dzieł sztuki Rupnika na stronie Watykanu. To skłoniło kardynała Seana O’Malleya, głównego doradcę papieża ds. walki z nadużyciami, do podjęcia działań. O’Malley wysłał list do wszystkich watykańskich urzędów, w którym apelował, aby zaprzestali promowania dzieł Rupnika. O’Malley podkreślił dwie kluczowe kwestie: kontynuacja promocji tych dzieł ignoruje ból ofiar oraz może być odbierana jako obrona Rupnika.

Micas przyznał się do tych problemów. Powiedział, że rozumie, iż mozaiki utrudniają ofiarom modlitwę w Lourdes. Wspomniał, że grupa robocza, którą utworzył w zeszłym roku, przedstawiła różne sugestie. Niektórzy członkowie stwierdzili, że usunięcie mozaik nie pomoże ofiarom. Dodatkowo zauważono, że usunięcie ich wspierałoby "kulturę unieważniania".

Niektórzy ludzie obawiali się, że kościół może bardziej troszczyć się o przedmioty niż o ludzi. Martwili się, że skupienie się na sztuce lub pieniądzach może odwrócić uwagę od pomocy ofiarom nadużyć. Micas zgodził się, że potrzebne są dalsze działania. Jeszcze nie zdecydował, czy usunąć mozaiki.

W środę pięć kobiet zaoferowało rozmowę z Micasem w celu znalezienia rozwiązania. Doceniły jego decyzję o nieoświetlaniu mozaik w nocy, uznając to za dobry początek. Jednak stwierdziły, że potrzeba jeszcze więcej działań. W oświadczeniu od ich prawniczki, Laury Sgro, zaznaczyły, że „W ciągu dnia mozaiki są nadal widoczne i będą nadal powodować niepokój.”

W zeszłym tygodniu ponownie wybuchły spory dotyczące poparcia dla dzieł sztuki Rupnika. Dyskusja prawdopodobnie będzie trwać, gdyż kościół stara się znaleźć najlepsze rozwiązanie tego delikatnego problemu.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz