Udaremniono zamach na wiecu Trumpa: jeden zabity, dwóch rannych.

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Agentów Secret Service zabezpieczają miejsce wiecu i jego okolice.

WarsawFBI zidentyfikowało strzelca jako 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa z Bethel Park w Pensylwanii. Agenci Secret Service zastrzelili Crooksa po tym, jak zaatakował z wysoko położonego miejsca w czasie wiecu na targach rolnych w Butler. W wyniku incydentu zginął jeden mężczyzna, a dwóch innych zostało poważnie rannych. Wszystkie ofiary to mężczyźni.

Kluczowe Fakty:

  • Strzelcem był 20-letni Thomas Matthew Crooks.
  • Crooks został zastrzelony przez agentów Secret Service.
  • Jeden uczestnik zginął, a dwóch zostało ciężko rannych.
  • Napastnik zaatakował z podwyższonej pozycji.

Władze badają, w jaki sposób Crooks zdobył broń używaną podczas ataku. Podejrzewają, że ojciec Crooksa kupił pistolety co najmniej sześć miesięcy temu. Agenci federalni nadal pracują nad uzyskaniem dodatkowych informacji i wyjaśnieniem powodów ataku.

Pomimo incydentu, organizatorzy kontynuowali konwencję zgodnie z planem. Trump odwiedził szpital w Pensylwanii, zanim poleciał do New Jersey. Przybył na lotnisko Newark Liberty krótko po północy. Nagrania pokazują, jak Trump opuszcza swój prywatny samolot, otoczony licznymi agentami Secret Service oraz członkami silnie uzbrojonego zespołu ochrony.

Prezydent Joe Biden, który rywalizuje z Trumpem, został poinformowany o ataku. Kilka godzin po strzelaninie Biden zadzwonił do Trumpa. Potępił przemoc, stwierdzając, że jest to „chore” i nie do przyjęcia w Ameryce. Biden również oznajmił, że wróci do Waszyngtonu wcześniej niż planował, przerywając swój weekend w domu na plaży w Rehoboth Beach w Delaware.

Crooks znajdował się na dachu, 150 metrów (164 jardów) od miejsca, gdzie przemawiał Trump. Z tej odległości dobry strzelec mógłby trafić w cel wielkości człowieka. Rekruci armii muszą trafić w cel z tej odległości używając karabinu M-16, który jest podobny do AR-15, używanego przez Crooksa.

Kevin Rojek, który kieruje biurem FBI w Pittsburghu, powiedział na konferencji prasowej, że nikt nie zauważył strzelca na dachu, dopóki nie zaczął strzelać. Był zaskoczony, że strzelec zdołał otworzyć ogień, zanim służby ochronne go powstrzymały.

Atak sprawia, że ludzie kwestionują środki bezpieczeństwa na wydarzeniach publicznych i zastanawiają się, jak strzelec mógł zbliżyć się tak blisko, pozostając niezauważonym. Podkreśla to również trwały problem związany z kontrolą broni i sposobem, w jaki ludzie zdobywają broń. Ten incydent prawdopodobnie wywoła dyskusje na te tematy i wpłynie na opinię publiczną oraz decyzje polityczne.

Secret Service szybko zareagowała, aby zapobiec gorszemu scenariuszowi. Niemniej jednak, ten atak ujawnia słabości, które wymagają naprawy. Jest to również przypomnienie o konieczności poprawy zabezpieczeń i zapewnienia, aby kupujący broń przechodzili dokładne sprawdzenie przeszłości.

Donald Trump: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz