Muzeum z Pensylwanii sprzedaje obraz z XVI wieku na aukcji.
WarsawKluczowe punkty: Obraz był częścią kolekcji sztuki należącej do Henry'ego Bromberga, odziedziczonej po jego ojcu. Rodzina Brombergów uciekła z Niemiec w 1938 roku z powodu prześladowań nazistowskich. Obraz zostanie wystawiony na aukcji w styczniu podczas sprzedaży dzieł dawnych mistrzów w Christie's w Nowym Jorku. Dochody ze sprzedaży zostaną podzielone między rodzinę a muzeum. Badania dotyczące pochodzenia obrazu nie przyniosły jednoznacznych wyników.
Sprzedaż tego obrazu jest ważna nie tylko ze względu na jego artystyczną wartość, ale także z powodu poruszanych problemów moralnych. Muzeum i rodzina Bromberg współpracowały, by wypracować uczciwe porozumienie. Max Weintraub, prezes muzeum, podkreślił znaczenie odpowiedzialnego podejścia do historii obrazu. Ta decyzja pokazuje, że muzea stają się coraz bardziej świadome i podejmują aktywne działania w celu rozwiązywania kwestii związanych z dziełami sztuki o skomplikowanej przeszłości, zwłaszcza tymi, które dotyczą grabieży wojennych i przymusowych sprzedaży.
Wartość obrazu pozostaje nieznana, ponieważ Christie's ustala jego dokładną atrybucję. Dzieła Cranacha Starszego są wyceniane znacznie wyżej niż te z jego warsztatu. Na przykład, portret Johanna Fryderyka I, elektora Saksonii, autorstwa Cranacha został sprzedany za 7,7 miliona dolarów w 2018 roku, co obrazuje, jak zróżnicowane mogą być ceny. Dla muzeum ta aukcja to nie tylko decyzja moralna, ale również okazja do sfinansowania nowych zakupów lub projektów konserwatorskich z części zysków.
Rodzina Brombergów poszukuje nie tylko tego obrazu z ich utraconej kolekcji sztuki. Już udało im się zawrzeć umowy z prywatnymi właścicielami na dwa inne dzieła sztuki, a wciąż poszukują około 80 kolejnych przedmiotów, które ich zdaniem zaginęły z powodu działań nazistów. Ta nieustanna akcja poszukiwawcza ukazuje, jak trudne jest odzyskiwanie utraconych dóbr rodzinnych z tamtego trudnego okresu.
Poprzez zajęcie się dawnymi krzywdami związanymi z tymi dziełami sztuki, takie instytucje jak Muzeum Sztuki w Allentown naprawiają te błędy, zwracając przedmioty do ich pierwotnych właścicieli lub uznając ich skomplikowaną historię. Ta współpraca stanowi wzór dla innych muzeów na całym świecie, które borykają się z podobnymi problemami.
Wczoraj · 11:35
Bolsonaro planował zamach po wyborach w 2022, ujawnia raport
Udostępnij ten artykuł