Milei ponownie obiecuje zniesienie podatków eksportowych, rośnie frustracja rolników

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Opustoszałe pola z porozrzucanymi połamanymi plakatami podatkowymi na eksport.

WarsawPrezydent Milei ponownie obiecał obniżyć podatki eksportowe, ale rolnicy w Argentynie są coraz bardziej zniecierpliwieni. Nicolás Pino, przewodniczący Argentyńskiego Towarzystwa Rolniczego, twierdzi, że sektor rolny jest „pełen nadziei, ale realistyczny.”

Rolnicy twierdzą, że wcześniejsze polityki odebrały im pieniądze i zaszkodziły obszarom rolnym. Mimo że Argentyna wciąż jest jednym z czołowych producentów żywego inwentarza i zbóż, ma także bardzo wysokie zadłużenie i inflację. Różne rządy peronistowskie pobrały z rolnictwa około 200 miliardów dolarów na pokrycie wydatków państwowych. Te rządy ograniczyły również eksport mięsa, aby kontrolować inflację, oraz nałożyły wysokie podatki eksportowe.

Rolnicy oczekują od Milei konkretnych działań i zaczynają okazywać zniecierpliwienie:

  • Argentyńska Konfederacja Rolna skrytykowała rząd za brak zniesienia podatków eksportowych.
  • Liderzy sektora rolno-spożywczego, tacy jak Elbio Laucirica, żądają jasności w kwestii ostatnich działań gospodarczych.
  • Rolnicy magazynują ziarno i soję, oczekując lepszych warunków eksportowych.

Milei dąży do zrównoważenia budżetu państwa i opanowania inflacji. To ważne obietnice, które mają pomóc utrzymać społeczne poparcie podczas cięć budżetowych. Jednak rolnicy uważają, że te cele są sprzeczne z obietnicami Mileiego dotyczącymi zmniejszenia kontroli rządu nad rynkiem.

Najnowsze decyzje gospodarcze Mileiego budzą zamieszanie. Podniósł on podatki i zaostrzył kontrolę nad kursem wymiany, co szkodzi konkurencyjności eksportu. Rolnicy sprzedający w dolarach amerykańskich przetrzymują swoje plony, ponieważ przeliczanie dolarów po obecnym kursie jest nieopłacalne. Maurro Berra, 34-letni rolnik, miał nadzieję na politykę sprzyjającą eksportowi do Chin. Zamiast tego zmaga się z przewartościowanym peso i niestabilnością gospodarczą.

Krajowy popyt na wołowinę zmalał, co wywiera negatywny wpływ na producentów. Giełda w Rosario informuje, że spożycie wołowiny jest najniższe w historii. Osoby o niższych i średnich dochodach w Argentynie borykają się z drastycznymi cięciami budżetowymi oraz 270-procentową roczną inflacją. Ten spadek konsumpcji jest trudny dla hodowców, takich jak Jorge De Marcos, który podkreśla, że wołowina jest ważnym elementem kultury argentyńskiej.

Liderzy rolnictwa mają nadzieję, ale wzywają rząd do działania. Domagają się spełnienia obietnic, takich jak zniesienie podatków eksportowych. Podczas gdy rząd koncentruje się na zrównoważeniu budżetu i kontrolowaniu inflacji, rolnicy chcą jasnego i przyjaznego dla rynku planu.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz