Taryfy Trumpa grożą rynkom: obawy o inflację i dług.

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Wykresy giełdowe z opadającymi czerwonymi strzałkami.

WarsawŚwiatowe rynki finansowe odnotowują spadki, głównie z powodu obaw związanych z polityką celną byłego prezydenta Trumpa. Eksperci uważnie śledzą zmieniające się rentowności obligacji skarbowych USA, które reagują na te obawy. Ostatnio rentowności wzrosły po tym, jak Trump zasugerował, że chciałby, aby Scott Bessent, znany menedżer funduszy hedgingowych o reputacji fiskalnego konserwatysty, został sekretarzem skarbu. Ewentualne podejście Bessenta do zarządzania deficytem USA może zmniejszyć obawy o nieodpowiedzialne działania fiskalne, a zdaniem handlowców, może to spowodować znaczny wzrost rentowności obligacji skarbowych.

Kluczowe czynniki wpływające na rynek to:

Potencjalny wpływ nominacji Scotta Bessenta na obawy związane z deficytem USA, ostatnie obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną mające na celu stabilizację rynku pracy, oczekiwania rynkowe dotyczące przyszłych cięć stóp Fed z nadchodzącym raportem inflacyjnym, wpływ światowych cen ropy na stabilność gospodarczą oraz ruchy na rynkach walutowych, zwłaszcza w kontekście dolara amerykańskiego wobec głównych walut.

Rezerwa Federalna niedawno postanowiła obniżyć stopy procentowe, aby pobudzić gospodarkę, pomimo zmieniających się wzorców inflacji. Tymczasem plany Trumpa dotyczące obniżenia podatków i zwiększenia wydatków na granicę budzą obawy, że dług narodowy może wzrosnąć. Taka sytuacja utrudnia Fedowi planowanie polityki, ponieważ muszą balansować między wspieraniem wzrostu a kontrolowaniem inflacji.

Nadchodzące dane o inflacji są kluczowe, ponieważ ekonomiści przewidują jej niewielki wzrost, co może wpłynąć na plany Rezerwy Federalnej dotyczące obniżenia stóp procentowych. Jeśli inflacja wzrośnie, Fed może być zmuszony do większej ostrożności przy ich redukcji. Może to mieć wpływ na wydatki konsumenckie, które są istotne dla gospodarki, zwłaszcza gdy stopy procentowe są już wysokie.

Ceny ropy naftowej nieznacznie wzrosły. Ten wzrost sugeruje zaufanie do popytu, ale może również prowadzić do wzrostu inflacji, co utrudnia podejmowanie decyzji w zakresie polityki pieniężnej.

Zmiany kursów walut wprowadzają dodatkowe komplikacje. Niewielki spadek wartości dolara amerykańskiego względem jena oraz jego lekkie umocnienie wobec euro odzwierciedlają mieszane nastroje na rynku finansowym. Może to wpływać na ceny importowane oraz modyfikować bilanse handlowe, a także potęgować obawy związane z cełami.

Inwestorzy funkcjonują w skomplikowanym świecie, gdzie wydatki rządowe, działania banków centralnych i międzynarodowe kwestie, takie jak taryfy celne, są mocno ze sobą powiązane. Każda zmiana w tych obszarach jest dokładnie obserwowana pod kątem jej wpływu na gospodarkę światową.

Donald Trump: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz