Unia Europejska bada praktyki AI Google związane z prywatnością

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Logo Google z lupą i flagą Unii Europejskiej.

WarsawEuropejski Urząd ds. Ochrony Danych (DPC) prowadzi śledztwo dotyczące sposobu, w jaki Google wykorzystuje swój model sztucznej inteligencji PaLM2. Model PaLM2 wspiera usługi AI, takie jak podsumowywanie wiadomości e-mail. Dochodzenie DPC sprawdza, czy Google przestrzega zasad ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (GDPR), a jego wynik może wpłynąć na działania Google związane ze sztuczną inteligencją w Europie.

Google obiecał współpracę z DPC i odpowiadanie na ich pytania. Firma stwierdziła: „Traktujemy nasze obowiązki wynikające z RODO poważnie i będziemy współpracować z DPC, aby odpowiedzieć na ich pytania.” To wskazuje, że Google zamierza współpracować z regulatorami w kwestiach dotyczących przepisów o ochronie danych.

Działania DPC nie są odosobnione.

W tym miesiącu DPC podjęło kroki prawne przeciwko platformie społecznościowej X, należącej do Elona Muska, zmuszając ją do zaprzestania przetwarzania danych użytkowników na potrzeby chatbota AI o nazwie Grok. Meta Platforms wstrzymało swoje plany dotyczące wykorzystania treści użytkowników z Europy do trenowania swoich modeli sztucznej inteligencji po intensywnych negocjacjach z irlandzkimi regulatorami. Włochy, ze względów ochrony prywatności danych, czasowo zablokowały ChatGPT w ubiegłym roku.

Regulatorzy UE coraz bardziej skupiają się na zarządzaniu danymi użytkowników przez firmy technologiczne. Restrykcyjne przepisy RODO w UE zmuszają przedsiębiorstwa do priorytetowego traktowania ochrony prywatności i bezpieczeństwa użytkowników oraz do zachowania otwartości i odpowiedzialności w swoich działaniach.

Google może stanąć w obliczu poważnych konsekwencji. Jeśli DPC ustali, że praktyki AI stosowane przez Google naruszają zasady RODO, firma może zostać zmuszona do zapłacenia wysokich kar finansowych oraz zmiany sposobu zarządzania danymi. Ta kontrola może również skłonić Google do wdrożenia bardziej rygorystycznych zasad ochrony prywatności danych na całym świecie, a nie tylko w Unii Europejskiej.

Presja regulacyjna na modele AI może spowolnić ich rozwój i wykorzystanie. Firmy prawdopodobnie będą bardziej ostrożne, aby upewnić się, że ich systemy AI przestrzegają przepisów dotyczących prywatności, zanim staną się dostępne. Może to opóźnić wprowadzenie na rynek nowych funkcji i usług AI.

Wraz ze wzrostem regulacji, firmy takie jak Google mogą być zmuszone do zwiększenia wydatków na zespoły prawne i ds. zgodności. Oznacza to zatrudnienie większej liczby specjalistów ds. ochrony danych oraz ekspertów prawnych, aby sprostać różnorodnym międzynarodowym przepisom dotyczącym ochrony danych.

Sytuacja skłania nas do zastanowienia się nad przyszłością sztucznej inteligencji. Równoważenie rozwoju technologii AI z ochroną prywatności użytkowników jest trudne. Niemniej jednak jest to kluczowe dla utrzymania zaufania publicznego oraz spełnienia wymogów prawnych.

W miarę jak organy regulacyjne UE przyglądają się praktykom AI z większą uwagą, przemysł technologiczny prawdopodobnie stanie przed wieloma podobnymi wyzwaniami. Firmy muszą być proaktywne w przestrzeganiu przepisów, wykorzystując solidne systemy zarządzania danymi, aby spełnić normy regulacyjne. Ten trend podkreśla znaczenie etycznego rozwoju AI, gdzie kluczowe jest zapewnienie ochrony prywatności użytkowników i ich danych.

Sztuczna Inteligencja: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz