Zachodnie firmy wycofują się z Chin z powodu wyzwań.

Czas czytania: 3 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Pusta fabryka z zachodnimi logotypami w Chinach.

Inwestycje zagraniczne w Chinach maleją według WSJ.

Zachodnie firmy zmieniają swoje podejście do inwestowania w Chinach. Przedsiębiorstwa, które wcześniej chętnie wchodziły na chiński rynek, teraz wycofują się. Ta zmiana wynika z wolniejszego wzrostu gospodarczego w Chinach oraz większych trudności w prowadzeniu działalności. Duże firmy, które wcześniej silnie działały na chińskim rynku, zaczynają na nowo definiować swoje plany z powodu niższych zysków i zmniejszonych korzyści ekonomicznych.

Najnowsze badania wskazują na ten trend. Niemiecka Izba Handlowa w Chinach oraz Amerykańska Izba Handlowa w Szanghaju odnotowały znaczny spadek entuzjazmu.

W ankiecie przeprowadzonej przez Amerykańską Izbę Handlową odnotowano najniższy odsetek respondentów, którzy uważają Chiny za główny kierunek inwestycji w ciągu ostatnich 25 lat. Z kolei coroczny raport Izby Europejskiej wskazuje, że tylko 15% uczestników badania z maja nadal postrzega Chiny jako główny cel inwestycyjny, co stanowi spadek w porównaniu do około 20% w poprzednich latach. Ponadto, 20% firm ankietowanych przez Amerykańską Izbę Handlową w Szanghaju planuje w tym roku zmniejszyć swoje inwestycje w Chinach.

Niektóre duże firmy wprowadzają znaczące zmiany. W zeszłym miesiącu Walmart sprzedał swoje udziały w chińskiej firmie e-commerce za 3,6 miliarda dolarów. IBM zamknął swoje centra badawcze w Chinach, co wpłynęło na ponad 1000 miejsc pracy. Japoński producent samochodów Honda również zmniejszył swoją działalność, zatrzymując pracę w trzech fabrykach i redukując zatrudnienie w Chinach, podczas gdy Hyundai sprzedał część swoich fabryk i rozwija swoją działalność w Indiach.

Wyzwania Kształtujące Trend

Inwestycje zachodnie w Chinach maleją z powodu kilku głównych przyczyn.

  1. Spowolnienie gospodarcze: Przewlekły spadek gospodarczy Chin jest kluczowym czynnikiem. Rynek, który niegdyś dynamicznie się rozwijał, traci na atrakcyjności wraz z obniżającymi się wskaźnikami wzrostu.
  2. Konkurencja lokalna: Chińskie firmy znacznie podniosły poziom swojej technologii i oferty produktów. Prowadzi to do zaciętej konkurencji i bezwzględnych wojen cenowych.
  3. Napięcia geopolityczne: Stosunki dyplomatyczne między Chinami a kilkoma krajami zachodnimi stają się coraz bardziej napięte. W rezultacie firmy takie jak Apple dywersyfikują produkcję na inne kraje azjatyckie, takie jak Indie i Wietnam.
  4. Alternatywne ośrodki produkcyjne: Inne kraje azjatyckie wyłaniają się jako realne alternatywy produkcyjne. Według danych ONZ, Indonezja przyciąga teraz więcej inwestycji typu greenfield niż Chiny.

Duże firmy, takie jak Apple, Starbucks i McDonald's, również napotykają trudności. Szybko tracą klientów na rzecz lokalnej konkurencji. Chińskie marki samochodów stały się tak popularne, że zagraniczni producenci aut mają kłopoty. Większość nowych samochodów sprzedawanych w Chinach to teraz elektryczne lub hybrydy plug-in, w których produkcji lokalne firmy są bardzo biegłe.

Wciąż Znaczący Rynek

Pomimo tych problemów, Chiny pozostają istotnym rynkiem. Mają najwyższą liczbę sprzedanych samochodów na świecie. Wiele firm nie opuszcza w pełni Chin, lecz utrzymuje swoje dotychczasowe działalności. Niektóre z nich nawet rozwijają pewne obszary. Na przykład Walmart zwiększa liczbę sklepów Sam’s Club w tym kraju.

Chiny zauważyły spadek zagranicznych inwestycji. W połowie sierpnia chińskie Ministerstwo Handlu spotkało się z przedstawicielami zagranicznych firm, aby wysłuchać ich obaw. Obiecano szybko rozwiązać wszelkie problemy związane z finansowaniem i biurokracją. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele firm Lego i Moderna.

W sierpniu ubiegłego roku rząd w Szanghaju zauważył problem w raporcie. Stwierdzono, że inwestycje zagraniczne maleją, ponieważ międzynarodowe firmy przenoszą produkcję do innych regionów. Dostawcy Apple, tacy jak Quanta, zaczęli lokalizować produkcję w miastach poza Chinami.

Dla firm posiadających odpowiednie produkty, Chiny nadal pozostają kluczowym rynkiem, którego nie można lekceważyć. Jeśli popyt wewnętrzny wzrośnie, Chiny prawdopodobnie ponownie staną się priorytetem inwestycyjnym dla międzynarodowych koncernów. Allan Gabor, przewodniczący Amerykańskiej Izby Handlowej w Szanghaju, stwierdził, że „tu chodzi o gospodarkę. Strona popytowa jest ważniejsza. Firmy są w Chinach, dla Chin.”

Zachodnie firmy dostosowują swoje inwestycje w Chinach z powodu różnych problemów, jednak nie planują całkowicie opuszczać tego kraju. Duży rozmiar oraz potencjał chińskiego rynku nadal czynią go atrakcyjnym dla przedsiębiorstw z dobrze opracowanymi strategiami.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz