Kurczące się dochody z ropy pozbawiają siły bezpieczeństwa wypłat.

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Puste portfele na tle szybów naftowych.

WarsawSudan Południowy przechodzi poważny kryzys gospodarczy. Dochody z ropy naftowej spadają, a nawet siły bezpieczeństwa nie otrzymują wynagrodzeń od kilku miesięcy. Nauczyciele, tacy jak Surur, proszą rodziny uczniów o drobne kwoty, aby dać sobie radę, mimo że edukacja jest bezpłatna. Rząd jest pod silną presją międzynarodową, aby zaplanować przełożone wybory, jednak sytuacja ekonomiczna się pogarsza.

Oto kilka istotnych informacji dotyczących sytuacji:

Siły bezpieczeństwa nie otrzymują wynagrodzenia od kilku miesięcy. Nauczyciele polegają na drobnych wpłatach od rodzin. Inflacja wynosi 35% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Lokalna waluta gwałtownie osłabła w stosunku do dolara amerykańskiego.

Sudan Południowy nadal eksportuje ropę naftową, ale prezydent jest niezadowolony z jej złego zarządzania. Rząd opiera się głównie na podatkach od importowanych towarów. Jednak korupcja powoduje, że te pieniądze nie trafiają do rządowych funduszy. Prezydent Salva Kiir zlecił ministrowi finansów utworzenie jednego rachunku dla wszystkich przychodów i zaprzestanie działań korupcyjnych.

Finanse publiczne maleją z powodu niewłaściwych polityk i korupcji, co pozbawiło znaczących środków na rozwój. Niedawno Bank Rozwoju Afryki oraz rząd Sudanu Południowego podpisali umowę na kwotę 46,2 miliona dolarów, która ma wspierać rolnictwo do grudnia 2030 roku, dając pewną nadzieję na poprawę sytuacji. Mimo to narastająca frustracja społeczności międzynarodowej jest coraz bardziej widoczna.

Wybory zostały opóźnione, a przemoc między społecznościami trwa, powodując, że wiele osób traci nadzieję. Wielu ludzi jest zmuszonych opuścić swoje domy i żyć w ubóstwie. Według ONZ, 75% ludności potrzebuje pomocy humanitarnej. Wybory miały się odbyć w zeszłym roku, ale zostały przesunięte na grudzień. Jednak ONZ twierdzi, że nadal potrzebne są znaczne działania, aby te wybory mogły się odbyć.

Sudan Południowy chce zarabiać na różnych źródłach, a nie tylko na ropie. Rząd rozważa rozwijanie turystyki oraz rolnictwa, w tym uprawy owoców i warzyw, aby zwiększyć dochody. Mimo to, nowe inicjatywy będą potrzebowały czasu, zanim przyniosą znaczące zyski. Obecnie sytuacja nadal jest trudna, z usługami publicznymi, które nie funkcjonują, oraz z opóźnieniami w wypłacaniu wynagrodzeń.

Głównym problemem jest powszechna korupcja i zła administracja. Fakt, że od 2020 roku było już sześciu ministrów finansów, świadczy o tym, jak niestabilne jest kierownictwo ekonomiczne. Taka niestabilność szkodzi zagranicznym inwestycjom i lokalnym przedsiębiorstwom. Ponadto, silne uzależnienie od dochodów z ropy naftowej, bez dywersyfikacji gospodarki, czyni ją słabą.

Ludzie tracą zaufanie do rządu, a wysoka inflacja utrudnia codzienne życie. Mimo posiadanych środków, rząd nie wypłaca wynagrodzeń, co budzi wątpliwości co do jego zdolności do zarządzania. Pilnie potrzebujemy bardziej przejrzystych i surowszych polityk finansowych, aby poprawić sytuację.

Problemy gospodarcze Sudanu Południowego wymagają szybkich i zdecydowanych działań naprawczych. Kraj potrzebuje mocniejszego wsparcia dla różnych rodzajów przedsiębiorstw, a pomoc ze strony innych państw jest niezwykle istotna.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz