Nowy Jork ogranicza algorytmy mediów społecznościowych dla dzieci

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Smartfon z kontrolą rodzicielską i zegar wskazujący północ.

WarsawGubernator Nowego Jorku, Kathy Hochul, podpisała w czwartek nowe prawo mające na celu ograniczenie wpływu mediów społecznościowych na dzieci. Ustawa pozwala rodzicom zablokować swoim dzieciom dostęp do postów wybieranych przez algorytmy na platformach takich jak TikTok i Instagram. Dotyczy użytkowników poniżej 18 roku życia.

  • Osoby niepełnoletnie będą widzieć jedynie posty od obserwowanych kont.
  • Posty sugerowane przez algorytmy będą zablokowane.
  • Powiadomienia o sugerowanych postach będą wyłączone od północy do 6 rano.

Rodzice mogą wyłączyć te ograniczenia, jeśli udzielą "weryfikowalnej zgody rodzicielskiej." Prawo nie wejdzie w życie od razu. Prokurator Generalna Stanu Nowy Jork, Letitia James, opracuje zasady dotyczące weryfikacji wieku użytkownika i zgody rodzicielskiej. Gdy te zasady zostaną ustalone, firmy zarządzające mediami społecznościowymi będą miały 180 dni na ich wdrożenie.

Gubernator Hochul powiedziała, że rodzice powinni kontrolować aktywność swoich dzieci w internecie. Podkreśliła, że to nie firmy powinny decydować o tym, co dzieci widzą w sieci. Krytycy wyrażają obawy, że media społecznościowe są zbyt uzależniające. Hochul zaznaczyła, że celem tej ustawy jest ochrona zdrowia psychicznego dzieci.

Proces wprowadzenia tej nowej regulacji zajmie trochę czasu. Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi mogą próbować złożyć pozew, aby zablokować prawo. NetChoice, grupa branżowa technologii, w której skład wchodzą takie firmy jak Meta i X, twierdzi, że ustawa jest sprzeczna z Konstytucją. Carl Szabo, wiceprezes NetChoice, nazwał to prawo zagrożeniem dla wolności słowa. Dodał również, że zmusza to strony internetowe do śledzenia aktywności użytkowników oraz weryfikacji ich wieku.

Platformy mediów społecznościowych wykorzystują programy komputerowe do sugerowania treści użytkownikom. Programy te analizują działania oraz upodobania użytkowników. Celem jest dłuższe zatrzymanie ich na platformie. Niektórzy twierdzą, że to może być szkodliwe, zwłaszcza dla dzieci.

Niektóre stany zaczynają regulować sposób, w jaki młodzi ludzie korzystają z mediów społecznościowych. Na przykład gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, ogłosił plan ograniczenia użycia smartfonów w trakcie godzin szkolnych. Szczegóły tego planu nie są jeszcze dostępne.

Rząd federalny jeszcze nie uchwalił żadnych przepisów w tej sprawie, ale jest to częsty temat dyskusji w Waszyngtonie. Ostatnio Główny Lekarz USA zwrócił się do Kongresu z prośbą o umieszczenie ostrzeżeń na platformach mediów społecznościowych, aby pokazać zagrożenia dla zdrowia psychicznego dzieci.

Niektóre firmy technologiczne już wprowadzają zmiany. W zeszłym roku Meta, właściciel Facebooka i Instagrama, dodała kontrolę rodzicielską. Te narzędzia pozwalają rodzicom ustalać limity czasowe na korzystanie z mediów społecznościowych przez ich dzieci.

Nowe prawo w Nowym Jorku spotkało się z silnym sprzeciwem ze strony branży technologicznej. Wiele firm twierdzi, że media społecznościowe nie zawsze są szkodliwe. Uważają, że właściwe ich używanie może być bezpieczne.

Letitia James, która popiera ustawę, nie zgodziła się z przeciwnikami. Wskazała, że dłuższe korzystanie z mediów społecznościowych zwiększa ryzyko problemów ze zdrowiem psychicznym u młodych ludzi. Dlatego zdecydowała się poprzeć ustawę, mimo że inni byli jej przeciwni.

Nowy Jork dąży do ochrony dzieci przed szkodliwymi treściami online. Ograniczając algorytmiczne sugestie, podejmują istotny krok. Nowe przepisy pozwolą rodzicom lepiej kontrolować, co ich dzieci oglądają w internecie.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz