Żałoba w Dagestanie: ataki ekstremistów zabiły 20 osób

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Miejsce pamięci z zapalonymi świecami i kwiatami w Dagestanie.

WarsawDagestan, region w Rosji, przeżywa dzień żałoby po atakach, które zabiły 20 osób, z czego 15 było policjantami. Do aktów przemocy doszło w różnych miejscach, w tym w kościołach i synagodze.

Szczegóły incydentu:

  • Miejsca: Derbent i Machaczkała
  • Ofiary śmiertelne: 20 osób, w tym 15 policjantów
  • Ranni: 46 osób, w tym 13 funkcjonariuszy. Czterech z nich jest w ciężkim stanie
  • Napastnicy: Wszyscy pięciu napastników zginęło

Gubernator Dagestanu, Siergiej Mielikow, obwinił grupy islamskie za niedawne ataki. Podkreślił, że te grupy są sterowane z zagranicy, ale nie przedstawił żadnych szczegółów ani dowodów. Mielikow stwierdził, że celem ataków jest wywołanie strachu i paniki. Dodał także, że ataki mają na celu powiązanie z działaniami Rosji na Ukrainie, chociaż nie ma na to dowodów.

Prezydent Władimir Putin obwinił Ukrainę za marcowy atak. Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność. Kijów zaprzeczył jakimkolwiek związkom z incydentem. Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, wspomniał, że Putin otrzymał raporty dotyczące niedzielnych ataków oraz że trwają działania mające na celu pomoc poszkodowanym.

Rev. Nikołaj Kotelnikow, 66-letni rosyjski prawosławny ksiądz, został zamordowany przez napastników, którzy podrżnęli mu gardło i podpalili jego cerkiew w Derbencie w trakcie świętowania prawosławnej Pięćdziesiątnicy. Inne miejsce kultu, synagoga Kele-Numaz, również została spalona. Po atakach w Derbencie, bojownicy ostrzelali posterunek policji w Machaczkale, a następnie zaatakowali kolejną cerkiew prawosławną oraz synagogę. Siły specjalne zlikwidowały później napastników.

Rosyjskie media doniosły o powiązaniach napastników. Byli to dwaj synowie i siostrzeniec Magomeda Omarowa. Omarow był liderem regionalnego oddziału partii Jedna Rosja, głównej partii związanej z Kremlem. Policja przesłuchała Omarowa, a po incydencie został on usunięty z partii Jedna Rosja.

W latach 2000-2010 w Dagestanie miało miejsce wiele ataków przypisywanych ekstremistom. Wielu mieszkańców Dagestanu dołączyło do Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku. Chociaż przemoc w ostatnich latach osłabła, nastroje ekstremistyczne wciąż są obecne. W zeszłym październiku tłum wzniecił zamieszki na lotnisku w Dagestanie, atakując samolot przybywający z Izraela. Ponad 20 osób zostało rannych. Zamieszkujący nieśli transparenty o antysemickiej treści, starli się z policją i wtargnęli na pas startowy.

Główna agencja bezpieczeństwa Rosji poinformowała, że udaremniła działania grupy planującej ataki na południu kraju po incydencie z marca. Aresztowano cztery osoby, które dostarczyły broń i pieniądze osobom odpowiedzialnym za atak w Moskwie.

Harold Chambers, analityk ds. bezpieczeństwa, stwierdził, że reakcja na niedzielny atak była silniejsza niż wcześniej, ale wciąż niewystarczająca. Zwrócił uwagę na powolny czas reakcji. Chambers podkreślił, że istnieje różnica między zdolnościami rosyjskich sił antyterrorystycznych a umiejętnościami terrorystów.

Wojna na Ukrainie: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz