Zamaskowani napastnicy atakują siedzibę opozycji w Wenezueli.

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Zniszczona siedziba opozycji z wybitymi oknami i graffiti.

WarsawZamaskowani napastnicy włamali się wczesnym rankiem w piątek do siedziby opozycji w Wenezueli. Wyważyli drzwi i zabrali ważne dokumenty oraz sprzęt. Ten atak pogłębia niepokoje po spornych wyborach prezydenckich. Kilka krajów domaga się dowodów na rzekome zwycięstwo Nicolása Maduro.

Najważniejsze informacje:

  • Zamaskowani napastnicy zaatakowali około 3 nad ranem.
  • Zostały skradzione ważne dokumenty i sprzęt.
  • Ściany zostały zdewastowane czarnym sprayem.

Liderzy opozycji, Edmundo González i María Corina Machado, oznajmili, że zgromadzili arkusze z wynikami wyborów z różnych lokali wyborczych w całym kraju. Te arkusze, nazywane „actas” po hiszpańsku, są długimi wydrukami, które stanowią dowód wyników wyborczych w Wenezueli. Według liderów opozycji, arkusze wykazały, że Maduro przegrał sromotnie w swoich staraniach o trzecią sześcioletnią kadencję.

Opozycja najpierw opublikowała skany arkuszy z wynikami w internecie. Po otrzymaniu krytyki i gróźb od Maduro, w piątek ujawnili swoje skany. Przed atakiem rząd Maduro groził aresztowaniem Machado. Ona teraz się ukrywa, ale nadal namawia ludzi do kwestionowania wyników.

Maduro twierdzi, że wygrał wybory i oskarża członków opozycji o planowanie ataku w jednej z dzielnic Caracas. Jako dowód przedstawił wiadomości z WhatsApp. Maduro nakazał, aby siły zbrojne strzegły tego terenu, co może przeszkodzić zwolennikom opozycji w zgromadzeniach, ale nie wpłynie na demonstracje partii rządzącej.

Brazylia, Kolumbia i Meksyk podjęły próbę nakłonienia Maduro do zgody na przeprowadzenie bezstronnej weryfikacji głosów. Kraje te wydały wspólne oświadczenie, w którym wezwały wenezuelskie władze wyborcze do udostępnienia szczegółowych danych dotyczących głosowania.

Rosyjscy obserwatorzy wyborczy potwierdzili zwycięstwo Maduro i obwinili Stany Zjednoczone za wywoływanie zamieszania. Przewodniczący rosyjskiej Dumy, Wiaczesław Wołodin, stwierdził, że wygrana Maduro była uczciwa i oskarżył USA o pogarszanie sytuacji.

Te wydarzenia pogłębiły problemy polityczne w Wenezueli. Obywatele już nie ufają systemowi wyborczemu. Sytuacja jest niestabilna, włączając w to zarówno lokalnych, jak i globalnych graczy. Świat bacznie obserwuje Wenezuelę, ponieważ kolejne kroki wpłyną na jej demokratyczną przyszłość.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz