Rzadkie wybory uzupełniające w Iranie spotykają się z apatią wyborców

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Opuszczony lokal wyborczy z porozrzucanymi kartami do głosowania.

WarsawIran przeprowadza rzadkie, drugie wybory prezydenckie, jednak wielu obywateli nie oddaje głosów. Ludzie są rozczarowani długotrwałymi problemami gospodarczymi i surowymi represjami wobec protestujących. W 2022 roku Mahsa Amini zmarła po aresztowaniu przez policję moralności za niewłaściwe noszenie chusty, co wywołało wielkie protesty. Stosunki z krajami zachodnimi są napięte, a irańskie wzbogacanie uranu jest bliskie poziomu wojskowego.

Kandydatami w wyborach są Saeed Jalili, były negocjator ds. nuklearnych, oraz Masoud Pezeshkian, kardiochirurg. Pezeshkian potrzebuje wysokiej frekwencji wyborczej, aby zwyciężyć. Jego zwolennicy martwią się, co się stanie, jeśli Jalili wygra, ale wiele osób uważa, że ich głosy nie mają znaczenia.

Leila Seyyedi, 23-letnia studentka projektowania graficznego, powiedziała, że nie głosowała i nie zamierza głosować, ponieważ nikt nie przeprosił za śmierć Mahsy ani za trudności, z jakimi borykają się młodzi ludzie. Ani reformiści, ani twardogłowi tego nie zrobili.

Zasady wyborów w Iranie wymagają, aby kandydat zdobył ponad 50% głosów, aby zwyciężyć bez konieczności drugiej tury. Zgodnie z wynikami ogłoszonymi w sobotę:

Pezeshkian zdobył 10,4 miliona głosów, podczas gdy Jalili otrzymał 9,4 miliona. Przewodniczący parlamentu, Mohammad Bagher Qalibaf, uzyskał 3,3 miliona głosów. Z kolei szyicki duchowny Mostafa Pourmohammadi zdobył ponad 206 tysięcy głosów.

Analitycy uważają, że wyborcy Qalibafa prawdopodobnie poprą Jaliliego. Qalibaf, były generał i szef policji, wyraził poparcie dla Jaliliego. Jalili, 58-latek, który stracił nogę podczas wojny iracko-irańskiej w latach 80. XX wieku, obecnie prowadzi w sondażach. Znany jest ze swojej twardej postawy, co czyniło go trudnym partnerem dla zachodnich dyplomatów podczas negocjacji nuklearnych. Istnieją również obawy dotyczące jego poglądów w samym Iranie. Mohammad Javad Azari Jahromi, były Minister ds. Informacji i Technologii Komunikacyjnych, przestrzegał przed tym, by Iran nie stał się podobny do Talibanu.

Ludzie nadal są oburzeni śmiercią Amini we wrześniu 2022 roku. Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że irański rząd przyczynił się do jej śmierci poprzez przemoc fizyczną. Jej śmierć wywołała wielomiesięczne protesty oraz represje ze strony władz, które doprowadziły do śmierci ponad 500 osób i zatrzymania ponad 22 000. Mniej niż dwa lata później surowi przywódcy ponownie zaczęli egzekwować zasady dotyczące noszenia hidżabu. Soufan Center, nowojorski think tank, zauważył, że niska frekwencja wyborcza i puste karty do głosowania były wyrazem sprzeciwu społeczeństwa wobec polityki rządu, zwłaszcza wobec represjonowania krytyków i kobiet, które nie przestrzegają przepisów o hidżabie.

Pezeshkian oznajmił w mediach społecznościowych, że jego rząd nie będzie zmuszał policji do egzekwowania przepisów dotyczących noszenia hidżabu i korzystania z internetu. Mimo to wiele osób jest niezadowolonych. Tahereh Namazi, 31-letnia nauczycielka matematyki, nie wzięła udziału w głosowaniu, ponieważ żaden z kandydatów nie obiecał jednoznacznego rozwiązania tych kwestii.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz