Podwyżka cen paliw w Iranie grozi nowymi protestami

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Płonący dystrybutor paliwa na tle protestów.

WarsawIran może wkrótce doświadczyć wzrostu cen benzyny, co budzi obawy o możliwe protesty. Do drugiej tury wyborów prezydenckich przeszli Pezeshkian i Saeed Jalili, były negocjator ds. nuklearnych. Obaj oskarżają się nawzajem o planowanie znacznych podwyżek cen.

Główne punkty:

  • Radykalni oskarżają Pezeshkiana o planowanie zwiększenia cen paliwa ośmiokrotnie.
  • Obóz Pezeshkiana twierdzi, że Jalili podniesie ceny dwunastokrotnie.
  • Podwyżka cen pod rządami Jaliliego mogłaby sprawić, że benzyna kosztowałaby 40 centów za litr lub 1,55 dolara za galon.

Ceny benzyny w Iranie są gorącym tematem. W 2019 roku rząd podniósł minimalne ceny benzyny o 50%. W tamtym czasie cena wynosiła 15 000 riali za litr, co odpowiadało około 12 centom. Z uwagi na spadek wartości irańskiej waluty, obecnie cena wynosi tylko 2 centy za litr. Po miesięcznym limicie wynoszącym 60 litrów, cena skacze do 30 000 riali za litr, co wcześniej wynosiło 24 centy, a teraz to prawie 5 centów.

Iran przeznacza znaczną część funduszy na subsydia na ropę. W 2022 roku kraj ten wydał 52 miliardy dolarów na te subsydia, co według Międzynarodowej Agencji Energetycznej było najwyższym wynikiem na świecie. PKB Iranu w tym roku wynosiło 127 miliardów dolarów, a 36% tej sumy przeznaczono na subsydia na ropę, energię elektryczną i gaz ziemny. Tanie paliwo jest kluczowe dla irańskiej gospodarki, pozwala utrzymać niskie koszty życia dla niedostatecznie zatrudnionych Irańczyków, którzy często zarabiają na życie, prowadząc taksówki.

Podwyżki cen paliw w przeszłości wywoływały niepokoje społeczne. W 2019 roku wyższe ceny doprowadziły do protestów w 100 miastach i miasteczkach. Podpalano stacje benzynowe i banki. Amnesty International poinformowała, że w reakcji rządu zginęło 321 osób, a tysiące zostały aresztowane. Podobne wydarzenia miały miejsce w 2022 roku po śmierci Mahsy Amini, prowadząc do ponad 500 ofiar śmiertelnych i 22 000 aresztowań. Napięcia te sugerują, że w przyszłości może dojść do kolejnych niepokojów.

Mieszkańcy Teheranu obawiają się, że ceny mogą wzrosnąć. Rasoul Kashani, 45-letni taksówkarz, jest zdenerwowany. Powiedział: „Czy rozumiesz, co to oznacza? Mogę kupić paliwo, by spalić wszystko. W ogóle nie oddam głosu. Oba wybory szkodzą zwykłym ludziom.”

Nadchodzące wybory wywołują niepokój, a wielu wyborców martwi się rosnącymi cenami paliw. Bez względu na wynik wyborów, wydaje się, że ceny benzyny wzrosną.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz