Liderzy UE z ulgą, lecz niepewni po wyborach we Francji

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Europejskie flagi powiewające w pobliżu wieży Eiffla o zmierzchu.

WarsawEuropejscy przywódcy odczuwają zarówno ulgę, jak i zaniepokojenie w związku z wynikami wyborów we Francji. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził zadowolenie z takiego obrotu spraw i podkreślił znaczącą relację między Francją a Niemcami. Scholz stwierdził, że kluczem do sukcesu Unii Europejskiej jest Francja. Dodał: „Niemcy bardziej niż jakikolwiek inny kraj troszczą się o powodzenie Unii Europejskiej. To jest możliwe tylko z Francją.”

Po pierwszej turze wyborów we Francji Scholz obawiał się, że partia Zjednoczenie Narodowe może zaszkodzić relacjom francusko-niemieckim. Jednak odetchnął z ulgą po drugiej turze, gdy lewicowa koalicja zdobyła najwięcej miejsc w parlamencie.

Premier Polski, Donald Tusk, wyraził swoje zadowolenie na portalu X. Wspomniał, że mieszkańcy Paryża są podekscytowani, ci z Moskwy są niezadowoleni, a w Kijowie odczuwają ulgę. To wystarczający powód, by w Warszawie zapanowała radość.

Ostateczne wyniki we Francji przedstawiały:

Koalicja lewicowa zdobyła najwięcej mandatów. Centrowy sojusz Macrona zajął drugie miejsce. Skrajna prawica zwiększyła liczbę swoich mandatów, jednak nie spełniła oczekiwań.

Wiele osób głosowało w niedzielę. Sojusz Macrona zajął drugie miejsce, a skrajna prawica znacznie zyskała, lecz nie zwyciężyła.

Wiele krajów UE, takich jak Włochy, Holandia i Szwecja, zdecydowało się na partie prawicowe, które są krytyczne wobec Unii Europejskiej. Te partie proponują narodowe rozwiązania dla europejskich problemów, takich jak inflacja, migracja oraz konflikt na Ukrainie.

Ronja Kempin, ekspertka ds. relacji francusko-niemieckich, zauważyła, że osłabiona pozycja Macrona może wpłynąć na całą Europę. Wyjaśniła, że Niemcy będą musiały dostosować się do zmian we Francji. Obecnie Francja ma prezydenta, który musi bardziej uwzględniać głos większości parlamentarnej.

Mimo tych trudności, Macron nadal odpowiada za politykę zagraniczną, sprawy europejskie i obronę, zgodnie z francuską konstytucją. Jest prezydentem do 2027 roku i zapowiedział, że nie ustąpi z urzędu przed tym terminem.

Przyszłość polityczna Francji jest niepewna, gdyż zarówno skrajna prawica, jak i lewica zyskują na znaczeniu. Mimo to Europa uważnie obserwuje sytuację i ma nadzieję na stabilność oraz dalszą współpracę między Francją a Niemcami.

Europa: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz