Giełdy na świecie wahają się, Wall Street znów zyskuje.

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Globalne wykresy giełdowe z Wall Street pokazują wzrosty.

WarsawDzisiaj światowe giełdy notują zróżnicowane wyniki. Rynki w USA zakończyły zeszły tydzień pozytywnie. W Azji sytuacja na giełdach była zróżnicowana.

Indeks Hang Seng w Hongkongu spadł o mniej niż 0,1% do poziomu 18 027,71 pkt. Indeks Shanghai Composite stracił 1,2%, osiągając poziom 2 963,10 pkt. Australijski indeks S&P/ASX 200 obniżył się o 0,8% do 7 733,70 pkt. Z kolei południowokoreański Kospi zmniejszył się o 0,7% i wyniósł 2 764,73 pkt.

Masato Kanda, wiceminister w japońskim Ministerstwie Finansów, oznajmił, że są gotowi interweniować w celu wsparcia waluty w każdej chwili.

W piątek S&P 500 spadł o 0,2% do 5 464,62, ale pozostał blisko swojego najwyższego punktu osiągniętego we wtorek. Przez ostatnie dziewięć tygodni odnosił sukcesy w ośmiu z nich. Dow Jones Industrial Average wzrósł niewielkim krokiem o mniej niż 0,1% do poziomu 39 150,33. Nasdaq Composite obniżył się o 0,2% do 17 689,36. Akcje Nvidii spadły o 3,2%, chociaż od października 2022 roku wzrosły o ponad 1 000% dzięki wysokiemu zapotrzebowaniu na jej procesory AI. W tym tygodniu akcje Nvidii zaliczyły swój pierwszy przegrany tydzień na przestrzeni ostatnich dziewięciu.

Większość Wall Street była spokojna z kilkoma znaczącymi wyjątkami. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych początkowo spadły po raporcie wskazującym na słabszą niż oczekiwano działalność biznesową w krajach strefy euro. W Europie panują duże obawy z powodu nadchodzących wyborów we Francji, które mogą wpłynąć na rynki finansowe. Słaby raport z Europy początkowo obniżył rentowności obligacji skarbowych, ale później się one odbiły. Inny raport zasugerował, że działalność gospodarcza w USA może być silniejsza niż oczekiwano. Wstępny odczyt S&P Global dla sektora produkcyjnego i usługowego w USA pokazał, że ogólny wzrost produkcji osiągnął 26-miesięczne maksimum bez dodatkowej presji inflacyjnej.

Rezerwa Federalna znajduje się w trudnej sytuacji. Dąży do obniżenia wysokiej inflacji do poziomu 2%, podnosząc stopy procentowe w celu spowolnienia gospodarki. Problem polega na ustaleniu właściwego momentu do obniżenia stóp procentowych. Zbyt późne działanie może doprowadzić do recesji, a zbyt wczesne - ponownego wzrostu inflacji.

W poniedziałek cena amerykańskiej ropy naftowej wzrosła o 15 centów, osiągając poziom 80,88 USD za baryłkę w elektronicznym handlu na Nowojorskiej Giełdzie Towarowej. Cena ropy Brent wzrosła o 22 centy do 84,55 USD za baryłkę.

Euro umocniło się, wzrastając z 1,0693 USD do 1,0717 USD.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz