Zwycięstwo w Cancer Alley: wstrzymano plany eksportu zboża.

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Zabytkowe czarne miasto, które nie posiada infrastruktury do eksportu zboża.

WarsawGreenfield Louisiana, LLC zdecydowało się nie budować terminalu eksportu zbóż w Wallace, historycznej czarnej miejscowości w Luizjanie. Wallace leży około 50 mil na zachód od Nowego Orleanu i boryka się z wysokim poziomem zanieczyszczeń. Ta decyzja to dla mieszkańców, którzy sprzeciwiali się projektowi z powodu troski o dziedzictwo kulturowe i zagrożenia zdrowotne, wielkie zwycięstwo.

Mieszkańcy Wallace sprzeciwiali się budowie obiektu z wielu powodów. Według raportów Korpusu Inżynieryjnego Armii, projekt o powierzchni 222 akrów mógłby zaszkodzić takim historycznym miejscom jak plantacje Evergreen, Oak Alley i Whitney. Istniały również obawy dotyczące potencjalnych miejsc pochówku związanych z przodkami czarnoskórej społeczności tego obszaru.

Oto kluczowe kwestie, które budzą obawy: wpływ na miejsca dziedzictwa kulturowego, potencjalne zagrożenia dla zdrowia, kwestie dotyczące zatrudnienia i rozwoju gospodarczego oraz dylemat pomiędzy rozwojem turystyki a przemysłem.

Niektórzy mieszkańcy, tak jak Nicole Dumas, mieli nadzieję, że zakład przyniesie miejsca pracy i nowe przedsiębiorstwa do Wallace. Inni, jak Angelica Mitchell, chora na raka, postrzegali go jako zagrożenie dla zdrowia i naruszenie dziedzictwa społeczności.

Siostry Banner, znane ze swojego aktywizmu, zakupiły w tym roku teren plantacji, który był miejscem Powstania na Niemieckim Wybrzeżu w 1811 roku. Ich organizacja non-profit planuje przekształcić go w przestrzeń edukacyjną dla społeczności. Są przekonane, że zachowanie dziedzictwa kulturowego może wspierać rozwój gospodarczy w Wallace.

Mimo że projekt został anulowany, Korpus Inżynierów Armii oczekuje na oficjalne powiadomienie od Greenfield, aby zatrzymać proces przeglądu. Brad LaBorde z Korpusu Inżynierów podkreślił, że potrzebują tego oficjalnego zawiadomienia, aby zakończyć procedurę wydawania pozwolenia.

Lynda Van Davis z Greenfield stwierdziła, że projekt miał wiele opóźnień i był zbyt kosztowny. Była sfrustrowana, ponieważ Greenfield nawiązało relacje ze społecznością, ale nie mogło już dłużej sprostać tym wysiłkom.

Mieszkańcy Wallace zdają sobie teraz sprawę, że mogą chronić swoją społeczność. Dzięki ciężkiej pracy i aktywizmowi udowodnili, że nie potrzebują projektów przemysłowych do wzrostu gospodarczego. Ich sprzeciw wobec takich projektów pokazuje korzyści płynące z inwestowania w turystykę kulturową i zachowanie miejsc historycznych. To podejście mogłoby pomóc innym miasteczkom borykającym się z podobnymi problemami.

Obszar znany jako Cancer Alley od dawna zmaga się z konfliktem między zakładami przemysłowymi a zdrowiem mieszkańców. Niedawne zwycięstwo w Wallace pokazuje innym społecznościom, że mogą walczyć o swoje prawa i bezpieczeństwo swojego środowiska.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz