Wielu wątpi, że wybory w UK zmniejszą koszty życia.
WarsawBrytyjski premier Rishi Sunak zaplanował wybory powszechne na 4 lipca. Twierdzi, że sytuacja gospodarcza się poprawia. Inflacja spadła i uważa, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Niemniej jednak wielu ludzi, w tym samotni rodzice korzystający z zasiłków, nie podziela tego zdania.
Ceny żywności, energii i mieszkań są bardzo wysokie, co niepokoi wyborców. Będą oni wybierać posłów na wszystkie 650 miejsc w Izbie Gmin. Wyborcy pragną nowego przywódcy, który rozwiąże problemy związane z kosztami życia.
Oto niektóre kluczowe kwestie:
- Wielu oczekuje, że Partia Konserwatywna przegra po 14 latach u władzy.
- Gospodarka i inflacja są kluczowymi tematami podczas wyborów.
- Wyborcy czują się odłączeni od obietnic politycznych.
Inflacja spadła do 2,3%, lecz ceny nadal są wysokie. Koszty energii i żywności wzrosły. Pensje rosną, ale podobnie dzieje się z kredytami hipotecznymi i czynszami. W rezultacie wielu osobom trudno jest zapanować nad swoimi domowymi budżetami.
Coral Dyer, psycholożka, ostrożnie zarządza swoimi wydatkami. Kupuje tańsze warzywa na targu w Lewisham. Jej dochody ledwo wystarczają, by pokryć wysokie opłaty za opiekę nad dziećmi. Nie zgadza się z optymistycznymi przesłaniami Sunaka. Zakupy w hurtowych ilościach pomagają jej oszczędzać, co jest dla niej niezbędne.
Wielka Brytania borykała się z problemami gospodarczymi spowodowanymi pandemią oraz wojną w Ukrainie. Inflacja osiągnęła 11% pod koniec 2022 roku, co było najwyższym poziomem od 40 lat. Płace pracowników sektora publicznego nie nadążały za rosnącymi cenami.
Instytut Studiów Fiskalnych (IFS) poinformował, że w tej kadencji parlamentu wzrost standardu życia jest najwolniejszy od 1961 roku. Liczba osób, które nie mogły sobie pozwolić na ogrzewanie domu, wzrosła ponad dwukrotnie między 2019 a 2023 rokiem.
Sunak twierdzi, że inflacja spadła, a pensje rosną. Mimo to w kwietniu gospodarka nie odnotowała wzrostu. Eksperci sugerują, że kolejny rząd będzie musiał podejmować trudne decyzje. Będzie zmuszony do zwiększenia podatków lub zmniejszenia wydatków publicznych, aby kontrolować zadłużenie.
Rodziny o niskich dochodach lub te, które polegają na świadczeniach, zmagają się z trudnościami na co dzień. Kryzys związany z rosnącymi kosztami życia najbardziej dotyka właśnie ich. Większą część swoich środków przeznaczają na podstawowe potrzeby. Coraz więcej osób popada w ubóstwo i korzysta z banków żywności.
Trussell Trust prowadzi wiele banków żywności w Wielkiej Brytanii i w zeszłym roku rozdał 3 miliony paczek żywnościowych w sytuacjach awaryjnych, co jest rekordową liczbą. Ponad 300 000 osób po raz pierwszy skorzystało z banku żywności.
Wolontariusze pakują żywność w Centrum Żywności Społecznościowej w Hackney, gdzie wiele dzieci żyje w ubóstwie.
Michelle Dornelly, odpowiedzialna za tę usługę, nie ma wielkich oczekiwań wobec wyborów. Uważa, że politycy nie rozumieją, z jakimi problemami borykają się zwykli ludzie i nie poświęcają czasu na zrozumienie ich codziennego życia.
Wielu wyborców uważa, że ani Sunak, ani lider Partii Pracy Keir Starmer nie są w stanie poprawić sytuacji. Watters, zajmujący się kwestiami żywieniowymi, wierzy, że poprawa nastąpi dopiero wtedy, gdy przywódcy zaczną słuchać rodzin borykających się z trudnościami.
Ludzie mają wrażenie, że nic się nie poprawi. Uważają, że żaden rząd nie jest w stanie naprawić sytuacji. Wielu pragnie zmian, ale nie wierzy, że one nastąpią.
Wczoraj · 21:06
Mali zatrzymuje kanadyjskich górników w sporze o podatki
26 listopada 2024 · 15:32
Kiermasze świąteczne w Berlinie promują różnorodność i inkluzję
Udostępnij ten artykuł