Cena konfliktu dla społeczności szyickiej w Libanie.
WarsawKonflikt między Izraelem a Hezbollah poważnie zaszkodził społeczności szyickiej w Libanie, wpływając na ludzi i infrastrukturę. Pomimo że Izrael deklaruje walkę z Hezbollah, a nie z narodem libańskim, rzeczywistość dla szyitów w regionie jest inna. Doświadczają oni cierpienia z powodu zniszczeń kluczowych elementów ich społeczności, co budzi obawy o losowe ataki.
Zniszczenia zabytków w Libanie
- Miasto Tyr doświadczyło druzgocących zniszczeń całych kwartałów.
- Historyczny targ w Nabatiyeh, będący pamiątką z czasów osmańskich, został zrujnowany.
- Słynny Hotel Palmyra w Baalbek doznał poważnych uszkodzeń.
Naloty dotknęły nie tylko obszarów zamieszkałych przez szyitów, lecz także miejsc, gdzie szukali oni schronienia. To spowodowało wzrost napięć między różnymi grupami religijnymi w Libanie. Wielu ludzi kwestionuje twierdzenie Izraela, że potrafi oddzielić bojowników Hezbollahu od zwykłych cywilów, a obawy, że te działania mogą pogorszyć libańskie problemy sekciarskie i przywrócić dawne konflikty, są coraz bardziej powszechne.
Działania militarne Izraela wywołały dyskusje na temat „doktryny Dahiyeh”, obejmującej południowe części Bejrutu, gdzie znajduje się Hezbollah. Izrael twierdzi, że wojskowa aktywność Hezbollahu w tych rejonach sprawia, że ich ataki są konieczne. Niektórzy jednak kwestionują to uzasadnienie, uważając, że nie rozróżnia ono wyraźnie cywilów od bojowników.
Wielu mieszkańców Libanu obwinia Hezbollah za pogorszenie sytuacji konfliktowej, twierdząc, że działania tej grupy podważyły jej wizerunek jako obrońcy narodowego. To stawia libańskich szyitów w trudnej sytuacji – z jednej strony mierzą się z zewnętrznymi zagrożeniami, a z drugiej kwestionują siłę Hezbollahu wewnątrz kraju.
Rozmowy o zawieszeniu broni dają nieco nadziei, ale Liban nadal ponosi poważne straty z powodu konfliktu. Skutki wykraczają poza jego granice, wpływając zarówno na regionalne sojusze, jak i na politykę wewnętrzną. Jeśli Hezbollah straci wpływy, scena polityczna szyitów może się zmienić, co mogłoby otworzyć drogę dla bardziej zróżnicowanych głosów politycznych. Jednak osiągnięcie tego celu utrudnia nasilający się kryzys humanitarny, naznaczony rozległymi zniszczeniami oraz masowym przesiedlaniem ludności.
Dzisiaj · 11:42
Patagońskie Mary zadomowiły się w oazie Al Qudra w Dubaju
Udostępnij ten artykuł