Szwedzki szef obrony: działania Chin zagrażają bezpieczeństwu globalnemu

Czas czytania: 3 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Okręt wojenny płynie po spornym Morzu Południowochińskim.

WarsawNapięcia w regionie Morza Południowochińskiego rosną z powodu sporów dotyczących roszczeń terytorialnych oraz kontroli nad kluczowymi trasami żeglugowymi. W konflikt zaangażowane są różne kraje, a niektóre z nich zwiększają swoją obecność militarną, aby chronić swoje interesy.

Szwedzki szef obrony, Jonson, wyraża zaniepokojenie sytuacją na Morzu Południowochińskim. Uważa, że działania Chin przeciwko Filipinom mogą zagrozić światowemu bezpieczeństwu.

Filipiny sprawują kontrolę nad specjalną strefą morską w tym rejonie. Jednak Chiny twierdzą, że są właścicielami niemal całego Morza Południowochińskiego i wykorzystują swoją straż przybrzeżną, marynarkę wojenną oraz inne jednostki, aby wesprzeć te roszczenia.

Filipiny i Chiny często spierają się o dwie rafy. Te konflikty doprowadziły do zderzeń statków obu krajów.

Poważne Incydenty

W ciągu ostatniego roku sytuacja się pogorszyła. Miały miejsce liczne poważne incydenty, na przykład:

  • Chiny używają silnych armatek wodnych przeciwko filipińskim statkom.
  • Filipińskie jednostki zostają uszkodzone, a personel marynarki wojennej ranny.
  • Relacje dyplomatyczne między tymi dwoma krajami osłabiają się.

Filipiny złożyły skargi dyplomatyczne przeciwko Chinom. Dodatkowo poinformowały inne kraje o działaniach Chin, aby uzyskać wsparcie na arenie międzynarodowej.

Oświadczenia Jonsona

Jonson podkreślił zagrożenie dla bezpieczeństwa światowego, zaznaczając, że te działania narażają życie ludzi. Wskazał również, że osłabiają stabilność w regionie oraz łamią prawo międzynarodowe. Według niego, te zagrożenia mają charakter nie tylko krajowy, ale także globalny.

Ostatni incydent blokady

19 maja filipińska straż przybrzeżna poinformowała o poważnym incydencie. Chińskie statki straży przybrzeżnej zablokowały i otoczyły szybką łódź. Zdarzenie to miało miejsce w pobliżu Second Thomas Shoal.

Filipiński statek był na misji związanej z nagłym przypadkiem medycznym. Filipiński marynarz był bardzo chory. Mimo że poinformowali straż przybrzeżną Chin, nadal zostali zablokowani. Chińskie jednostki zachowywały się niebezpiecznie i nawet uderzyły w filipiński okręt wojenny.

Rzeczniczka chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Mao Ning, wypowiedziała się na temat incydentu. Powiedziała, że Chiny pozwolą ludziom się ewakuować, jeśli zostaną o tym uprzednio poinformowane. Nie wspomniała jednak, czy tak było w tym przypadku. Mao Ning ostrzegła również Filipiny przed próbami trwałego przejęcia kontroli nad rafą.

Dowody wideo

Straż przybrzeżna Filipin udostępniła nagranie wideo, na którym widać chińskie statki blokujące filipińskie łodzie. Na filmie słychać głos Filipińczyka mówiącego o misji ewakuacji medycznej. Oficer chiński odpowiedział, a obie strony zarejestrowały tę sytuację.

Agencja informacyjna Xinhua z Chin opublikowała wideo, na którym widać filipińskich żołnierzy zabierających sieci rybackie, które chińscy rybacy używali w pobliżu tej samej rafy. Chiński rybak stwierdził, że sieci zostały zniszczone przez Filipińczyków.

Pułkownik Francel Margareth Padilla, rzeczniczka Sił Zbrojnych Filipin, zaprzeczyła oskarżeniom. Stwierdziła, że ​​Chiny próbują wpływać na wydarzenia. Padilla wyjaśniła, że Chiny chcą odwrócić uwagę od swoich nielegalnych działań na Morzu Zachodniofilipińskim.

Jaki jest punkt widzenia Szwecji?

Szwecja i Filipiny cenią pokój. Jonson stwierdził, że pokój wynika z siły. Podkreślił potrzebę inwestowania w bezpieczeństwo i wolność.

Szwecja wzmacnia swoje relacje obronne. Nawiązała współpracę ze Stanami Zjednoczonymi, Japonią i Australią. Jonson wspomniał o decyzji Szwecji o przystąpieniu do NATO, która została podjęta po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.

Jonson podkreślił, że Szwecja popiera przestrzeganie prawa międzynarodowego i działanie z umiarem. Wezwał do pokojowego rozwiązania konfliktów na Morzu Południowochińskim i zaznaczył konieczność przestrzegania zasad, takich jak Karta Narodów Zjednoczonych i Konwencja ONZ o prawie morza.

Napięcia na Morzu Południowochińskim rosną, co stanowi zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa. Szwecja zachęca wszystkie strony do przestrzegania prawa międzynarodowego i dążenia do pokojowego rozwiązania.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz