Palestyńczycy w ciasnocie i głodzie po izraelskich nakazach ewakuacji

Czas czytania: 2 minut
Przez Jamie Olivos
- w
Gaza, gdzie brakuje żywności, a schronienia są przeludnione.

WarsawRząd izraelski wielokrotnie nakazywał opuszczenie domów w Strefie Gazy w ostatnich miesiącach, co pogorszyło sytuację humanitarną. Według ONZ, obecnie 84% Gazy jest oznaczone jako strefa ewakuacyjna, co zmusiło 90% z 2,1 miliona mieszkańców do przemieszczenia się. Skutkiem tego jest gromadzenie się ludzi na mniejszych obszarach oraz poważne braki w zaopatrzeniu w podstawowe artykuły, takie jak jedzenie i woda.

Grupy humanitarne zmagają się z trudnością w zaspokajaniu rosnących potrzeb. Wielu przesiedleńców twierdzi, że z powodu trwającego konfliktu brakuje im jedzenia i czystej wody. Organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ oraz różnorodne NGO, stoją w obliczu wyzwań związanych z ograniczeniami w przemieszczaniu się oraz trwającymi działaniami zbrojnymi, co utrudnia dostarczanie pomocy.

Kluczowe czynniki pogłębiające kryzys:

  • Zarządzenia ewakuacyjne dla dużych obszarów Gazy
  • Redukcje dostaw wody, w tym zmniejszenie o 70% w Deir al-Balah
  • Powszechne przesiedlenia utrudniające dystrybucję pomocy
  • Pogarszające się warunki zdrowotne, w tym wybuchy epidemii takich jak polio

Niedobór zasobów skłonił ludzi do rozważania radykalnych działań, aby przetrwać. Zatłoczone obszary o złych warunkach sanitarnych zwiększyły ryzyko chorób. W Deir al-Balah znacznie zmniejszyła się ilość dostępnej wody, co utrudnia grupom humanitarnym świadczenie niezbędnych usług. Światowy Program Żywnościowy niedawno nie mógł dostać się do swojego głównego magazynu z powodu nakazów ewakuacji, co pogorszyło problem z dostępem do żywności.

Izraelskie wojsko twierdzi, że ewakuuje ludzi z powodu ciągłych ataków rakietowych ze strony Hamasu. Jednak krytycy zwracają uwagę, że koszty humanitarne są zbyt wysokie, a rozmowy pokojowe nie przyniosły dotąd rezultatów. Przepaść między potrzebami osób przesiedlonych a dostępną pomocą stale się powiększa. Obecny kryzys podkreśla konieczność znalezienia długoterminowego rozwiązania, które uwzględni zarówno bezpieczeństwo, jak i potrzeby humanitarne.

Siły pokojowe starają się powstrzymać walki, jednak codziennie wielu ludzi nadal musi opuszczać swoje domy. Większość budynków w Gazie jest zniszczona, co utrudnia znalezienie schronienia lub podstawowych usług. Organizacje pomocowe twierdzą, że sytuacja humanitarna może się pogorszyć, jeśli szybko nie zostanie ogłoszone zawieszenie broni.

Niedobór czystej wody nie wynika tylko z jej braku; stanowi on także zagrożenie dla zdrowia. Choroby przenoszone przez wodę rozprzestrzeniają się częściej, a w Gazie wykryto przypadki polio. To budzi niepokój o zdrowie mieszkańców tego regionu, którzy i tak są już narażeni na ryzyko.

Trwający konflikt uczynił Gazę jednym z najbardziej zatłoczonych i ubogich miejsc na świecie. Bez znaczącej pomocy międzynarodowej i trwałego zawieszenia broni, coraz więcej ludzi będzie tam nadal cierpieć.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz