Północnokoreański uciekinier mianowany wiceministrem po raz pierwszy w Korei Południowej

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Budynek rządu Korei Południowej z powiewającą flagą narodową.

WarsawTae Yong-ho, były dyplomata z Korei Północnej, który uciekł do Korei Południowej, został mianowany wiceministrem w rządzie południowokoreańskim. To istotne wydarzenie, ponieważ Tae jest pierwszym uciekinierem z Korei Północnej, który osiągnął tak wysokie stanowisko spośród około 34 000 północnokoreańskich uciekinierów mieszkających w Korei Południowej. Ministerstwo Zjednoczenia w Seulu potwierdziło jego nominację.

Najważniejsze informacje:

  • Tae Yong-ho został wybrany do parlamentu Korei Południowej w 2020 roku.
  • Pełnił funkcję członka komisji ds. polityki zagranicznej i zjednoczenia.
  • Urząd prezydenta Yoon'a podkreślił, że doświadczenie Tae w Korei Północnej jest kluczowe dla tej roli.

Ta wiadomość może wydawać się zwykłym politycznym mianowaniem, ale kryje się za nią coś więcej. Wielu dezerterów z Korei Północnej wyemigrowało podczas klęski głodu w połowie lat 90. Po przybyciu do Korei Południowej napotkali liczne trudności z adaptacją do kapitalistycznego społeczeństwa.

Wielu uciekinierów pochodzi z biedniejszych północnych regionów Korei Północnej i przekracza granicę z Chinami. W Korei Południowej otrzymują obywatelstwo, tanie mieszkania oraz pomoc finansową na osiedlenie się. Mimo to napotykają na dyskryminację i mają trudności z przystosowaniem się do konkurencyjnego społeczeństwa w Korei Południowej.

Choć w przeszłości północnokoreańscy uciekinierzy byli już parlamentarzystami w Korei Południowej, objęcie stanowiska wiceministra to pierwszy taki przypadek. Administracja prezydenta Yoona uznała Tae za cennego dzięki jego północnokoreańskiemu pochodzeniu oraz doświadczeniu pracy w południowokoreańskim parlamencie, co może wspierać działania polityczne i dążenia do zjednoczenia.

W ostatnich latach coraz więcej wysoko postawionych Koreańczyków z Północy ucieka do Korei Południowej. Na przykład, południowokoreańska agencja wywiadowcza niedawno ogłosiła, że Ri Il Kyu, radca polityczny w ambasadzie Korei Północnej na Kubie, uciekł do Korei Południowej w listopadzie zeszłego roku.

Uważam, że nowa pozycja Tae ma duże znaczenie dla północnokoreańskich uciekinierów. Jego sukces może dać im nadzieję i być dla nich inspiracją. Dzięki swojemu doświadczeniu w Korei Północnej i Południowej, może dostarczyć cennych wskazówek dla polityki oraz przyczynić się do poprawy relacji między tymi krajami. To mogłoby być korzystne zarówno dla uciekinierów, jak i rządu południowokoreańskiego.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz