Blinken uspokaja obawy wyborcze podczas dyplomatycznej wizyty w Azji

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Flagi USA i krajów azjatyckich na uspokajającym tle

WarsawSekretarz stanu USA Antony Blinken odwiedza sześć krajów w Azji. Chce on złagodzić obawy związane z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w USA. Wiele krajów uważnie obserwuje te wybory, ponieważ mają one wpływ na ich własne plany. Wizyta Blinkena obejmuje te sześć państw:

  • Filipiny
  • Singapur
  • Japonia
  • Korea Południowa
  • Malezja
  • Wietnam

W Filipinach prezydent Ferdinand Marcos Jr. powitał Blinkena. Marcos był zaskoczony, że Blinken mógł odwiedzić kraj w czasie wyborów w USA. Zarówno Blinken, jak i sekretarz obrony Lloyd Austin zachowali profesjonalizm i nie komentowali sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych.

W Singapurze Blinken został zapytany przez wysokiego rangą dyplomatę o brak wiadomości wyborczych. Odpowiedział, że pytania zawsze pojawiają się podczas wyborów w USA z uwagi na znaczącą rolę kraju na świecie. Blinken zapewnił, że główne polityki pozostają niezmienne bez względu na zwycięzcę. Skrytykował również podejście byłego prezydenta Donalda Trumpa „America First”, sugerując, że zarówno obywatele USA, jak i innych krajów wolą, gdy Stany Zjednoczone angażują się w sprawy międzynarodowe.

Blinken podkreślił trzy kluczowe kwestie: większość Amerykanów popiera angażowanie się w sprawy międzynarodowe, ceni współpracę z innymi krajami, a wiele osób na świecie liczy na przywództwo i wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych.

Japońska minister spraw zagranicznych, Yoko Kamikawa, wyraziła swoje obawy i podkreśliła znaczenie silnej współpracy między USA a Japonią w tych niepewnych czasach. W Japonii Blinken ogłosił, że więzi wojskowe zostaną wzmocnione, co stanowi odejście od wcześniejszego celu Trumpa, jakim było ich ograniczenie. Zarówno Blinken, jak i Austin podkreślali, że sojusz USA-Japonia pozostaje silny.

Austin zauważył, że obie amerykańskie partie polityczne wspierają sojusze z Japonią i Filipinami. Oznacza to, że te alianse prawdopodobnie pozostaną silne, niezależnie od wyniku wyborów. W Tokio i Manili podkreślił to dwupartyjne poparcie jako znak, że partnerstwa będą nadal odnosić sukcesy.

Podczas wizyty w Singapurze, Blinken nie przewidywał wyniku wyborów. Zamiast tego podkreślił swoje obecne cele dyplomatyczne, które obejmują wspieranie Ukrainy oraz rozwiązanie konfliktu między Izraelem a Hamasem. Blinken stwierdził, że koncentruje się na nadchodzących sześciu miesiącach administracji Bidena, dążąc do wzmocnienia pokoju i bezpieczeństwa dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników.

Podróż Blinkena podkreśla globalne znaczenie wyborów w USA. Sojusznicy martwią się o potencjalne zmiany w polityce zagranicznej. Stany Zjednoczone zapewniają ich o dalszej współpracy i stabilności pomimo zmian politycznych w kraju. Blinken i Austin konsekwentnie podkreślają, że amerykańskie sojusze pozostaną silne. Jest to szczególnie ważne w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie napięcia są wysokie. Dyplomatyczne wysiłki Blinkena skupiają się na wzmacnianiu tych sojuszy i utrzymaniu porządku światowego w tym niepewnym czasie.

Wybory w USA: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz