Rosjanka przesłuchiwana w Danii za wsparcie wywiadu obcego.

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Duńska policja zajęła rosyjskie flagi i dokumenty.

WarsawKobieta z Rosji mieszkająca w Danii jest objęta śledztwem w związku z podejrzeniem współpracy z zagraniczną agencją wywiadowczą. Duński nadawca DR podał, że jest ona dobrze znana w rosyjskiej społeczności w tym kraju. Otrzymywała fundusze z państwowej organizacji w Moskwie o nazwie Fundacja Rosyjska. DR wspomniał również, że pomaga innym Rosjanom w Danii w sprawach prawnych.

Rosyjski ambasador w Kopenhadze, Władimir Barbin, domaga się natychmiastowego uwolnienia. Barbin twierdzi, że zatrzymanie ma na celu zastraszenie Rosjan i zniszczenie reputacji ich organizacji non-profit, które wspierają Rosjan w utrzymywaniu kontaktów z ojczyzną.

Barbin twierdzi, że zatrzymanie opiera się na błędnych informacjach opublikowanych w duńskich mediach na temat Rosyjskiej Fundacji. Według niego, Fundacja pomaga Rosjanom mieszkającym za granicą w zrozumieniu duńskiego prawa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zgadza się z wypowiedzią Barbina.

Finn Borch Andersen, szef Duńskiej Służby Bezpieczeństwa i Wywiadu (PET), wypowiedział się na temat rosyjskiego wywiadu. W maju stwierdził, że rosyjski wywiad jest bardzo aktywny i usiłuje uzyskać informacje z krajów zachodnich. Andersen dodał, że Rosja stosuje różne strategie w Europie, aby wywołać strach, zamieszanie i osłabić wsparcie dla Ukrainy.

Oto kilka najważniejszych kwestii:

Kobieta pochodzenia rosyjskiego mieszkająca w Danii została oskarżona o współpracę z zagraniczną agencją wywiadowczą. Jest znaną osobistością w rosyjskiej społeczności w tym kraju. Otrzymywała fundusze z Moskiewskiej Fundacji, której źródłem jest państwowy fundusz w stolicy Rosji. Zajmuje się również świadczeniem pomocy prawnej dla obywateli rosyjskich w Danii. Rosyjski ambasador domaga się jej natychmiastowego uwolnienia. Z kolei duńska służba bezpieczeństwa informuje, że Rosja staje się coraz bardziej aktywna w Europie.

Fundacja Rosyjska zapewnia pomoc i bezpieczeństwo Rosjanom. Pomaga im w zdobywaniu wiedzy na temat lokalnych przepisów w innych krajach. Ambasador twierdzi, że fundacja działa w Danii. Raporty duńskich mediów określane są jako nieprawdziwe.

Finn Borch Andersen, szef PET, wspomniał w maju, że rosyjskie działania wywiadowcze nasiliły się. Wyjaśnił, że Rosjanie starają się zdobywać informacje w krajach zachodnich. Andersen dodał również, że Rosja stosuje mieszane taktyki, aby wywołać strach i osłabić wsparcie Europy dla Ukrainy.

Napięcia między Danią a Rosją wzrosły w wyniku tej sprawy. Ambasador Rosji skrytykował działania duńskich służb bezpieczeństwa, jednak duńskie władze nie odpowiedziały na konkretne zarzuty wobec kobiety.

Kobieta, która jest przesłuchiwana, nie została ujawniona z imienia. Jest ważną postacią w społeczności, co czyni sprawę bardziej poważną. Duńskie media szeroko relacjonowały historię, co zwiększyło zainteresowanie opinii publicznej i jej dokładniejszą analizę.

Fińskie agencje wyrażają niepokój z powodu działań wywiadowczych Rosji w Europie. To wskazuje na szersze zaniepokojenie działalnością Rosji w tym regionie. Sytuacja odzwierciedla utrzymujące się napięcia polityczne.

Rząd duński może znaleźć się pod presją zarówno ze strony lokalnych, jak i międzynarodowych grup. Wyniki śledztwa mogą mieć wpływ na relacje dyplomatyczne. Obie grupy mają zdecydowane poglądy na temat zatrzymania kobiety i przyczyn tego działania.

Wojna na Ukrainie: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz