Po Beryl gospodarze z Houston jednoczą się w obliczu trudności

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Rolnicy na polu prezentujący odporne uprawy.

WarsawBeryl uderzył mocno w okolice Houston, dotykając lokalnych rolników. Takie ekstremalne zjawiska pogodowe zdarzają się coraz częściej z powodu zmian klimatycznych. Rolnicy są przyzwyczajeni do trudnych warunków. Regularnie zmagają się z suszami, powodziami i burzami, więc muszą szybko się dostosowywać.

Monty Dozier, który kieruje Jednostką Oceny i Odbudowy po Katastrofach na Texas A&M, powiedział, że w pobliżu wybrzeża Teksasu znajdują się głównie małe gospodarstwa. Uważa, że na obszarze od Houston do Beaumont znajduje się od 14,000 do 20,000 sztuk bydła.

Rolnicy stanęli przed następującymi problemami po przejściu Beryl:

  • Pokonywanie dużych odległości w celu zdobycia zapasów, takich jak ściółka dla zwierząt.
  • Przemieszczanie stad na wyższe tereny.
  • Naprawianie uszkodzonych ogrodzeń i budynków.
  • Używanie generatorów do zasilania.

W 2019 roku Uniwersytet Texas A&M otrzymał fundusze od legislatury na utworzenie systemu wsparcia dla rolników w sytuacjach kryzysowych. Stało się to po huraganie Harvey w 2017 roku. Dozier powiedział, że ich zespół składający się z 26 agentów, wspierany czasami przez pracowników uniwersytetu, pomaga rolnikom w całym stanie radzić sobie z nagłymi sytuacjami. Program uniwersytecki umożliwia rolnikom zgłaszanie prośby o pomoc przez internet.

Zespół reagowania z Texas A&M dostarcza zaopatrzenie dla zwierząt po burzach. Ich celem jest pomóc lokalnym firmom szybko wznowić działalność, ale nie zostają długo, ponieważ lokalne sklepy również muszą sprzedawać swoje produkty. Chuck Ridder, właściciel Knox Drive Farm & Feed, prowadzi swój biznes podczas katastrof od ponad 20 lat. „Wiemy, że zwierzęta potrzebują jedzenia,” powiedział. Przed burzą Beryl przeniósł zapasy w wyższe miejsca, aby uniknąć zalania. Na szczęście, woda nie dostała się do jego magazynu, ale silne wiatry uszkodziły metalowe drzwi, które naprawił jeszcze podczas burzy, aby zabezpieczyć paszę.

Rolnicy w tym rejonie są przyzwyczajeni do niesprzyjających warunków pogodowych. Dozier wspomniał, że jeden rolnik powiedział mu, iż w Teksasie muszą przystosować się do suchych okresów z okazjonalnymi ulewami. Z tego powodu rolnicy tutaj wierzą w siebie nawzajem i wspierają się w trudnych chwilach.

Ridder jest znany z dostarczania zaopatrzenia, nawet podczas przerw w dostawie prądu. Tommy Johnson, oddany klient i przyjaciel, trzyma 14 południowoafrykańskich kóz Boer w pobliżu magazynu Riddera.

Rolnicy w okolicach Houston wykazali się siłą podczas burzy o nazwie Beryl. Szybko dostosowali się do sytuacji, zaufali sobie nawzajem i skorzystali z pomocy programu odzyskiwania Texas A&M. Ich ciężka praca ukazuje, jakiej wytrwałości potrzeba, by kontynuować działalność rolniczą w trudnych czasach.

Biznes: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz