Proces rosyjsko-amerykańskiej kobiety oskarżonej o zdradę w obliczu napięć między USA a Rosją.

Czas czytania: 1 minuta
Przez Maria Sanchez
- w
Waga sprawiedliwości na tle flag USA i Rosji.

WarsawRosyjsko-amerykańska kobieta jest sądzona za zdradę stanu. Jej sprawa wywołuje napięcia pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Władze rosyjskie twierdzą, że zbierała fundusze dla ukraińskiej organizacji, a według ich informacji dostarczała ukraińskiej armii broń, amunicję i inne zaopatrzenie.

Jej chłopak twierdzi, że przekazała około 50 dolarów na ukraińską organizację, zgodnie z doniesieniami medialnymi.

Karelina grozi kara do 20 lat więzienia, jeśli zostanie uznana za winną. W Rosji większość procesów karnych kończy się uznaniem oskarżonego za winnego.

Szczegóły dotyczące procesu:

  • Obrady przerwano w godzinach popołudniowych. Kolejne posiedzenie zaplanowano na 7 sierpnia.

Gershkovich, obywatel USA, przebywa w więzieniu w Rosji. Zarzucono mu zbieranie tajnych informacji z fabryki czołgów w Niżnym Tagile, mieście położonym 150 kilometrów na północ od Jekaterynburga. Jego pracodawcy zaprzeczają tym oskarżeniom. Departament Stanu USA twierdzi, że jest przetrzymywany niesprawiedliwie.

Proces Gershkovicha, który jest zamknięty dla publiczności, rozpocznie się w najbliższą środę. Pracuje on jako dziennikarz dla finansowanego przez USA Radia Wolna Europa/Radio Swoboda. Posiada podwójne obywatelstwo – amerykańskie i rosyjskie. Został zatrzymany w październiku pod zarzutem zbierania informacji o charakterze wojskowym oraz nierejestrowania się jako zagraniczny agent.

Od momentu, gdy Rosja wysłała swoich żołnierzy do Ukrainy w lutym 2022 roku, zaczęto tłumić sprzeczne opinie. Nowe przepisy wprowadzają zakaz krytyki działań na Ukrainie oraz wypowiedzi, które mogą zaszkodzić wizerunkowi rosyjskich sił zbrojnych.

Niektórzy martwią się, że Rosja częściej aresztuje obywateli USA od momentu rozpoczęcia działań militarnych na Ukrainie.

Stany Zjednoczone: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz