Spokojny Saipan staje się niespodziewaną sceną dla procesu Assange’a.

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Budynek sądu położony w spokojnym, tropikalnym otoczeniu wyspy.

WarsawSaipan niedawno stało się centrum uwagi mediów na całym świecie z powodu najnowszej sprawy sądowej Juliana Assange'a. Na spokojnej wyspie, znanej z cichych plaż i bogatej historii, nagle zaroiło się od dziennikarzy i policji.

Christopher Concepcion, odpowiedzialny za Zarząd Turystyki Marianów, wspomniał, że wiele grup zostało dotkniętych przez nieoczekiwane pojawienie się mediów.

  • Dostawcy zakwaterowania
  • Lokale gastronomiczne
  • Organy ścigania
  • Urzędnicy ds. turystyki

Agencja turystyczna zauważyła wzrost liczby wizyt na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych. Concepcion uważa, że to nowe zainteresowanie przyciągnie więcej turystów z innych krajów, zwłaszcza że wyspa znajduje się blisko Australii.

Wydarzenia miały miejsce w Sądzie Rejonowym Stanów Zjednoczonych dla Północnych Marianów. Ten budynek sądu, otwarty w 2020 roku, jest jednym z najnowszych w Saipanie. Charakteryzuje się wysokimi białymi kolumnami z przodu oraz widokiem na morze z tyłu.

Przed sprawą Assange'a, o Saipan było głośno na arenie międzynarodowej w 2008 roku z powodu sprawy Miury, a wcześniej w 2005 roku, kiedy odwiedzili go cesarz i cesarzowa Japonii. Podczas swojej wizyty udali się do ważnych miejsc związanych z II wojną światową, w tym na klifie Banzai. Na tym klifie wielu żołnierzy i cywilów skoczyło podczas bitwy o Saipan w 1944 roku.

W środę na Klifie Banzai panowała cisza, przerywana jedynie przez czterech turystów z Korei Południowej i pracowników koszących trawę. Mężczyzna w pick-upie stwierdził, że sprawa Assange'a to największe wydarzenie na Saipanie od dziesięcioleci, ale sam nie był pewien, co myśli o Assange'u.

Po przesłuchaniu samolot z Assangem odleciał, a dziennikarze wkrótce podążyli za nim. Wyspa szybko odzyskała spokój.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz