Korea Południowa nakazuje lekarzom zakończyć strajk związany z limitami.

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Wejście do szpitala z transparentami protestacyjnymi i pustymi korytarzami.

WarsawPołudniowa Korea wezwała lekarzy do powrotu do pracy po strajku. Konflikt dotyczy rządowego planu zwiększenia liczby studentów przyjmowanych na wydziały medyczne.

Lim Hyun-taek, przewodniczący Koreańskiego Stowarzyszenia Medycznego (KMA), przemawiał na proteście w Seulu. Wyraził, że planują rozpocząć strajk na czas nieokreślony od 27 czerwca, jeśli rząd nie anuluje proponowanej podwyżki. KMA to największa grupa lekarzy w Korei Południowej, zrzeszająca ponad 100 000 członków.

Wiceminister zdrowia Jun Byung-wang stwierdził, że jednodniowy strajk klinik i protest profesorów medycyny z Narodowego Uniwersytetu w Seulu nie spowodowały większych problemów z usługami medycznymi.

Jun stwierdził, że strajk nadwyrężył zaufanie między lekarzami a pacjentami. Podkreślił, że lekarze mają ważne obowiązki, których muszą przestrzegać. Ostrzegł również, że odmowa powrotu do pracy może skutkować utratą licencji lub innymi karami zgodnie z prawem koreańskim.

Rząd podjął następujące działania:

  • Zalecił szpitalom wnoszenie pozwów o odszkodowanie przeciwko strajkującym profesorom, jeśli ich protesty będą się przedłużać.
  • Ostrzegł szpitale, że mogą napotkać trudności z odszkodowaniami z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, jeżeli nie zareagują na protesty.
  • Zamierza podjąć kroki prawne przeciwko szpitalom, które odwołują zabiegi bez wcześniejszego powiadomienia pacjentów.

Prezydent Yoon Suk Yeol niedawno podczas posiedzenia rządu nazwał trwający strajk „godnym ubolewania”. Podkreślił, że władze podejmą zdecydowane działania przeciwko „nielegalnym działaniom porzucającym pacjentów”. W maju Sąd Najwyższy w Seulu odrzucił wniosek strajkujących lekarzy o wstrzymanie rządowego planu, co było dużą porażką prawną dla nich.

Celem jest zwiększenie liczby miejsc na studiach medycznych o 2 000 studentów każdego roku. Obecnie limit wynosi 3 058 studentów. Korea Południowa ma mniej lekarzy w porównaniu do innych rozwiniętych krajów.

Przywódcy rządowi twierdzą, że kraj potrzebuje więcej lekarzy, aby zadbać o rosnącą liczbę starszych osób. Zlekceważyli jednak obawy lekarzy dotyczące mniejszych zarobków w przyszłości.

W Korei Południowej strajkuje jedynie niewielka część z ogólnej liczby 115 000 do 140 000 lekarzy. Mimo to wiele operacji i zabiegów w dużych szpitalach zostało odwołanych, ponieważ te placówki w dużym stopniu polegają na młodszych lekarzach i stażystach.

Rząd najpierw groził odebraniem licencji lekarzom, którzy przystąpili do strajku. Później zrezygnowano z tego planu, aby umożliwić prowadzenie rozmów.

Sytuacja nadal jest krytyczna, ponieważ zbliża się termin trwającego strajku. Przedstawiciele rządu i służby zdrowia starają się znaleźć sposoby, aby utrzymać funkcjonowanie usług medycznych oraz uwzględnić obawy strajkujących lekarzy.

Korea Południowa: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz