Kontrowersyjna reklama Trumpa na X obraża Harris i bulwersuje opinię publiczną
WarsawNiedawna reklama wideo od grupy wspierającej Donalda Trumpa wywołuje kontrowersje z powodu obraźliwego języka używanego wobec wiceprezydent Kamali Harris. 35-sekundowy spot umieszczony na platformie społecznościowej X, stworzonej przez Elona Muska, obraża Harris, używając wulgaryzmów często skierowanych przeciwko kobietom. Obraźliwe są również opinie na temat jej poglądów politycznych, określając ją jako "komunistkę" i stosując inne ostre określenia. Reklama przyciąga uwagę, zwłaszcza że zarówno Trump, jak i Musk używają coraz ostrzejszej retoryki w miarę zbliżania się wyborów.
Przekaz reklamy ma wpływ na wiele aspektów, nie tylko na główny temat.
- Podkreśla on trwający trend w retoryce politycznej pełnej ostrej krytyki.
- Wskazuje on na nieustające ataki oparte na płci i tożsamości w kampaniach politycznych.
- Przedstawia strategie polaryzacyjne stosowane w kluczowych stanach wyborczych.
Komitet działań politycznych Muska stosuje silny plan reklamowy, który współgra ze zwyczajem Trumpa do składania śmiałych oświadczeń pobudzających jego zwolenników. Trump często wyśmiewa swoich przeciwników politycznych i przedstawicieli mediów. Ta strategia pomaga skonsolidować jego kluczowy elektorat, ale może zrazić umiarkowanych wyborców, którzy nie przepadają za negatywną kampanią.
Rola Elona Muska w tej sytuacji zasługuje na uwagę. Znany ze swoich firm, zaangażował się także w politykę, co skomplikowało jego wizerunek publiczny. Obiecał sfinansować zbieranie podpisów pod petycją w kluczowych stanach, co rodzi problemy prawne. Prokurator okręgowy z Filadelfii wyraził swoje obawy i uważa, że sprawa powinna zostać dokładnie zbadana.
Nazwanie Harris „Towarzyszką Kamalą” ma na celu wywołać strach przed socjalizmem i podzielić amerykańskich wyborców. Taka strategia była już wcześniej stosowana w amerykańskiej polityce, gdzie przeciwników próbowano przedstawiać jako ekstremistów lub osoby nie do końca związane z amerykańskimi wartościami. Opowieści te wydają się być szczególnie skierowane na kluczowe stany podczas wyborów.
Publikacja tego nagrania wskazuje, że platformy cyfrowe często nie biorą odpowiedzialności za treści polityczne. Media społecznościowe są istotnym źródłem wiadomości, a sposób, w jaki reklamy mogą się szybko rozprzestrzeniać, zwiększa presję na te platformy, aby kontrolować fałszywe informacje i mowę nienawiści. Mimo że reklama nie znajdowała się na głównej stronie PAC, można ją było znaleźć poprzez wyszukiwanie, co pokazuje, że treści mogą unikać bezpośredniego nadzoru platformy.
Ta sytuacja pokazuje, jak niektórzy używają mocnego i bezpośredniego języka ze względów politycznych oraz jak wpływowe postacie, takie jak Musk, mogą oddziaływać na dyskusje w trakcie kampanii.
28 października 2024 · 20:31
Strava ujawnia lokalizacje Bidena i Trumpa – problem z bezpieczeństwem
27 października 2024 · 17:37
Musk: krytycy Trumpa stanowią prawdziwe zagrożenie dla demokracji
Udostępnij ten artykuł