W walce o życie w Gazie lekarze stają się ofiarami nalotów

Czas czytania: 2 minut
Przez Juanita Lopez
- w
Szpital zniszczony, porozrzucane zapasy medyczne.

WarsawLekarze w Gazie zmagają się z ratowaniem życia, narażając się na niebezpieczeństwo z powodu izraelskich nalotów. Dr Ahmed al-Maqadma, utalentowany chirurg rekonstrukcyjny wykształcony w Wielkiej Brytanii, oraz jego matka, lekarz ogólny, zostali znalezieni martwi przed szpitalem Shifa w Gazie po izraelskim ataku w kwietniu.

W tym roku zamordowano kilku znanych lekarzy.

Omar Ferwana, lekarz zajmujący się leczeniem niepłodności, zginął podczas ataku na jego dom w październiku. Hamam Alloh, jedyny specjalista od przeszczepów wątroby w Gazie, został zabity w swoim domu. Dwóch lekarzy z organizacji Lekarze bez Granic zginęło w wyniku nalotu na szpital w północnej części Gazy w listopadzie.

Wpływ na ludzi jest ogromny, a ich śmierć osłabia gazowski system medyczny w momencie, gdy jest najbardziej potrzebny. Od ataku Hamasu 7 października, działania Izraela spowodowały ponad 38 000 ofiar śmiertelnych i 88 000 rannych w Gazie. Wiele Palestyńczyków boryka się również z niedożywieniem i chorobami w przeludnionych obozach namiotowych.

Izrael twierdzi, że celem jego działań jest Hamas, argumentując, że szpitale służą jako centra dowodzenia, a karetki do transportu, ale dowody na to są ograniczone. Te naloty spowodowały poważne szkody w systemie opieki zdrowotnej w Gazie.

Spośród 36 szpitali w Gazie, 23 są nieczynne, a pozostałe działają tylko częściowo. Zaledwie pięć z dziewięciu szpitali polowych jest czynnych. Ponad 60% placówek opieki zdrowotnej podstawowej zostało zamkniętych.

Dr Adam Hamawy, były chirurg plastyczny w amerykańskiej armii, pracował w Gazie. Przeprowadził 120 operacji, głównie u dzieci. Zauważył pilną potrzebę większej liczby wykwalifikowanych specjalistów po tym, jak dwóch jego kolegów zginęło w wyniku nalotów.

Gaza ma tylko jednego specjalistę w dziedzinie chirurgii plastycznej rekonstrukcyjnej, dr. Ahmeda al-Mokhallalatiego, który ma bardzo napięty grafik. Opiekuje się wieloma pacjentami w różnych szpitalach i przeprowadza do dziesięciu operacji dziennie w szpitalu polowym w Rafah. Z powodu braku wystarczającej liczby wykwalifikowanych lekarzy, chirurgowie ogólni bez specjalistycznego przeszkolenia wykonują te operacje z pomocą studentów medycyny.

Społeczność międzynarodowa, w tym Lekarze bez Granic, nadal niesie pomoc. Sytuacja w opiece zdrowotnej jest jednak bardzo trudna, a pracownicy narażeni są na niebezpieczeństwo podczas udzielania pomocy innym.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz