Wzrost na azjatyckich giełdach po chińskich obietnicach wsparcia.
WarsawAzjatyckie giełdy zanotowały wzrosty po tym, jak Wall Street zakończyła dzień na plusie. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na najnowsze oświadczenie Chin, które zapowiedziały dodatkowe działania mające wspierać ich spowalniającą gospodarkę. Indeks Shanghai Composite wzrósł o 1,7%, a Shenzhen o 1,9%. Mimo że te wzrosty dają nadzieję, nadal istnieją obawy dotyczące niskiej inflacji konsumenckiej oraz malejącego popytu wewnętrznego w Chinach. Wielu apeluje do rządu o podjęcie mocniejszych działań w celu przeciwdziałania spadkowi sprzedaży mieszkań i zachęcenia do większych wydatków konsumenckich.
Nie wszystkie rynki w regionie wykazywały podobną żywotność. Indeks Hang Seng w Hongkongu zanotował spadek o 0,4%, co mogło wynikać z obaw inwestorów dotyczących dużych manewrów wojskowych Chin w pobliżu Tajwanu. Pomimo tej napiętej sytuacji geopolitycznej, tajwański Taiex wzrósł o 0,4%, co świadczy o pewności tajwańskich inwestorów. Pozostałe rynki azjatyckie prezentowały pozytywne tendencje:
- Indeks Kospi w Korei Południowej wzrósł o 1%.
- Australijski S&P/ASX 200 wzrósł o 0,5%.
- Rynki w Tokio były zamknięte z powodu święta publicznego.
W Azji zaszły zmiany, podczas gdy amerykańskie akcje osiągnęły rekordowe poziomy dzięki silnym wynikom finansowym dużych banków. Zarówno indeks S&P 500, jak i Dow Jones Industrial Average ustanowiły nowe rekordy, a akcje bankowe szczególnie się wyróżniały. Firmy takie jak Wells Fargo i JPMorgan Chase przekroczyły oczekiwania zysków, co zrównoważyło straty w innych sektorach, takich jak spadek Tesli o 8,8%. Spadek akcji Tesli był wynikiem rozczarowujących szczegółów dotyczących nowego robota, Cybercab.
Chińska gospodarka potrzebuje wsparcia, ponieważ zwalnia, podczas gdy amerykańskie rynki reagują na wyniki poszczególnych firm. Ukazuje to różnice w sytuacjach gospodarczych obu krajów. W Chinach podejmowane są znaczące działania w celu pobudzenia sektora mieszkaniowego i konsumpcji. Z kolei w Stanach Zjednoczonych sytuacja ma się dobrze, wspierana solidnymi wynikami kwartalnymi w sektorze bankowym.
Zmienne ceny ropy mogą wpływać na rynek. Ostatnio ceny ropy naftowej w USA nieco spadły, co wpłynęło na nastroje inwestorów na całym świecie. Jednocześnie dolar umocnił się wobec jena, ale osłabił w porównaniu do euro. To ilustruje reakcję rynku na niepewność związaną z inflacją oraz zmianami w globalnych politykach gospodarczych.
Sytuacja na rynkach ukazuje wydarzenia w Azji i na świecie. Problemy Chin podkreślają znaczenie starannego planowania gospodarczego, z kolei wysokie zyski amerykańskich firm chronią tamtejsze rynki przed poważnymi trudnościami.
Udostępnij ten artykuł