Po trzeciej infiltracji żołnierzy z Korei Północnej padły strzały.

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Południowokoreańskie wojska w stanie najwyższej gotowości na granicy.

WarsawPołudniowokoreańskie wojska oddały strzały ostrzegawcze po tym, jak żołnierze z Korei Północnej po raz trzeci przekroczyli granicę z Koreą Południową. Do incydentu doszło na granicy pomiędzy obydwoma krajami. Żołnierze północnokoreańscy przekroczyli granicę podczas prac budowlanych. Po ostrzeżeniu przez południowokoreańskie wojsko i oddaniu strzałów, żołnierze północnokoreańscy wycofali się.

Wiceminister spraw zagranicznych Korei Południowej, Kim Hong Kyun, spotkał się z ambasadorem Rosji, Georgym Zinowiewem. Wyraził sprzeciw wobec porozumienia między prezydentem Rosji, Władimirem Putinem, a przywódcą Korei Północnej, Kim Dzong Unem. Kim Hong Kyun zaapelował do Rosji o zaprzestanie współpracy wojskowej z Koreą Północną, podkreślając, że takie wsparcie narusza rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ i zagraża bezpieczeństwu Korei Południowej.

Zinowiew powiedział, że poinformuje Moskwę o obawach Seulu. Południowokoreańscy działacze cywilni, w tym północnokoreański uciekinier Park Sang-hak, wysyłają ulotki za pomocą balonów przez granicę.

  • 300 000 ulotek propagandowych
  • 5 000 pamięci USB z południowokoreańską muzyką pop oraz serialami telewizyjnymi
  • 3 000 banknotów jednodolarowych

Korea Północna nie przepada za tym materiałem i obawia się, że mógłby osłabić rządy Kim Jong Una. Kim Yo Jong, wysoka rangą urzędniczka, nazwała tych aktywistów "dezerterami" i zasugerowała możliwość odwetu. Po wcześniejszych akcjach zrzucania ulotek Korea Północna odpowiedziała wysyłaniem balonów wypełnionych śmieciami do Korei Południowej, co spowodowało szkody.

Korea Południowa ponownie rozpoczęła nadawanie anty-północnokoreańskich komunikatów na granicy. Kim Yo Jong ostrzegła, że może to doprowadzić do „bardzo niebezpiecznej sytuacji”. Napięcia są wysokie, ponieważ Korea Północna rozwija broń nuklearną i współpracuje z Rosją przeciwko USA i ich sojusznikom. Korea Południowa, wspierana przez Stany Zjednoczone, rozważa zwiększenie wsparcia dla Ukrainy, ale nie dostarczyła jeszcze żadnej broni.

Putin stwierdził, że dostarczanie broni Ukrainie byłoby "dużym błędem". Zaznaczył, że Korea Południowa nie powinna martwić się umową między Rosją a Koreą Północną, chyba że planuje zaatakować Koreę Północną. Minister spraw zagranicznych Korei Południowej Cho Tae-yul omówił to porozumienie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem oraz japońską minister spraw zagranicznych Yoko Kamikawą. Wszyscy uznali, że to porozumienie stanowi zagrożenie dla regionalnego pokoju i postanowili ściślej współpracować.

Korea Północna nie przepada za krytyką i stara się zablokować napływ zagranicznych informacji. W 2015 roku Korea Południowa wznowiła głośne transmisje przez głośniki. W odpowiedzi Korea Północna ostrzelała artylerią, a Korea Południowa odpowiedziała ogniem. Nikt nie ucierpiał. Wojsko Korei Południowej zauważyło, że Korea Północna ustawia swoje własne głośniki na granicy.

Ostatnio kilku północnokoreańskich żołnierzy przekroczyło granicę z Koreą Południową. Wojsko południowokoreańskie oddało strzały ostrzegawcze, a północnokoreańscy żołnierze się wycofali. Wojskowi sądzą, że te przekroczenia były przypadkowe, ponieważ żołnierze z Korei Północnej nie odpowiedzieli ogniem.

Wojsko południowokoreańskie zauważyło, że północnokoreańscy żołnierze budują bariery przeciw czołgom, wzmacniają drogi i instalują miny. Wygląda na to, że działania te mają na celu uniemożliwienie północnokoreańskim cywilom i żołnierzom ucieczkę do Korei Południowej. Sytuacja pozostaje napięta, ponieważ obie strony wciąż wzmacniają swoje linie obronne na granicy.

Wojna na Ukrainie: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz