Fala upałów w Meksyku: umierają małpy, ptaki szukają chłodzenia, lwy jedzą lody

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Małpy osunęły się ptakom przy wiatrakach, gdy lwy z lodami na patyku obserwowały.

WarsawDotkliwa fala upałów w Meksyku powoduje cierpienie wielu zwierząt. Na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, w jednym z parków zwierzęcych utworzono klimatyzowane pomieszczenia dla orłów, sów oraz innych drapieżnych ptaków, aby ułatwić im przetrwanie wysokich temperatur. W południowym stanie Tabasco, z powodu udaru cieplnego giną wyjce, a liczba martwych małp przekroczyła już 250.

Grupa ds. Ochrony Bioróżnorodności Usumacinta (COBIUS) działa na rzecz ratowania małp. Jak dotąd uratowano i ustabilizowano 18 małp. Gilberto Pozo, lider COBIUS, przebywa w dżungli wraz z zespołami biologów i weterynarzy, poszukując małp, które potrzebują pomocy. Pozo stwierdza, że zespoły często przybywają za późno, aby uratować niektóre zwierzęta.

Pozo powiedział, że wczoraj zmarły trzy małpy, ponieważ nie zdążono udzielić im pomocy na czas. Departament Ochrony Środowiska poinformował, że do 31 maja zmarły 204 wyjce, w tym 157 w Tabasco. Pozo stwierdził, że liczba ta w Tabasco wzrosła do 198 i szacuje, że łączna liczba zgonów w całym kraju wynosi około 250.

Udar cieplny jest główną przyczyną zgonów, jednak susza także wysuszyła strumienie i źródła, z których korzystają małpy. Rząd zapewnił żywność, schronienie i wodę zespołom NGO oraz chorym zwierzętom, lecz cięcia budżetowe ograniczyły zakres udzielanej pomocy.

Organizacje pozarządowe potrzebują wsparcia finansowego. Grupy non-profit, takie jak Selva Teenek, park przyrody w La Huasteca, mają trudności z pokryciem kosztów opieki.

9 maja temperatura w La Huasteca sięgnęła około 120 stopni (50 stopni Celsjusza). Ratownicy znaleźli na ziemi 15 ptaków. Laura Rodríguez, weterynarz pracująca w parku, powiedziała, że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Wszystkie ptaki potrzebowały wody, a niektóre były tak odwodnione, że nie mogły jej pić.

Ena Mildred Buenfil, przywódczyni Selva Teneek, poinformowała, że ptaki padają z powodu upałów, braku wody i głodu. Ratownicy musieli przenieść je w chłodniejsze miejsca, podać wodę i nakarmić.

Zgodnie z relacją Buenfila, ratownicy musieli przygotować jedzenie dla ptaków, co obejmowało takie czynności jak:

  • Rozmrażanie martwych szczurów sprowadzonych z miasta Meksyk.
  • Zdejmowanie skóry i usuwanie wnętrzności przed podaniem sów.

Od tamtej pory przybyło więcej ptaków, a także nietoperze, rysie i kojoty. Zwierzęta te znaleziono żywe, ale w złym stanie. Pomieszczenia stały się tak zatłoczone, że personel musiał użyć zasłon lub prześcieradeł, aby oddzielić ptaki drapieżne od innych ptaków.

Kilka ptaków padło. Kinkażu wymagają klimatyzacji w ciągu dnia, ale są wypuszczane nocą. Mrówkojady chłodzą się za pomocą wentylatora.

Zwierzęta borykają się z trudnościami z powodu ekstremalnych upałów w Meksyku. Organizacje pozarządowe odgrywają kluczową rolę w niesieniu pomocy tym zwierzętom. Datki oraz wsparcie mogą uratować więcej zwierząt przed skutkami upałów.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz