Atak żołnierza z Jemenu: śmierć w saudyjskiej bazie

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Lopez
- w
Baza wojskowa z widocznym dymem i uszkodzeniami.

WarsawJemeński żołnierz zaatakował saudyjskie siły zbrojne w bazie prowadzonej przez Saudyjczyków w Seiyun w Jemenie, zabijając dwóch żołnierzy i raniąc kolejnego. Do zdarzenia doszło podczas ćwiczeń w bazie, która znajduje się około 500 kilometrów na wschód od stolicy Jemenu, Sany. Po incydencie Saudyjska Agencja Prasowa oświadczyła, że był to odosobniony akt, niezgodny z wartościami Ministerstwa Obrony Jemenu. Zabici i ranni żołnierze zostali szybko przetransportowani do Arabii Saudyjskiej.

Aidarous al-Zubaidi, lider Południowej Rady Przejściowej Jemenu, oznajmił, że napastnik pochodzi z Pierwszego Regionu Wojskowego w Seiyun. Jemeńskie władze udostępniły zdjęcia podejrzanego i zaoferowały nagrodę w wysokości 30 milionów riali jemeńskich, co odpowiada około 15 000 dolarów na czarnym rynku, za informacje prowadzące do jego aresztowania. Ani Al-Kaida na Półwyspie Arabskim, ani Hutiowie nie przyznali się natychmiast do ataku, choć Hutiowie wyrazili swoje uznanie dla niego.

Zdjęcia podejrzanego i wysoka nagroda za informacje w Jemenie

Niepokój w Jemenie: skomplikowana sytuacja prowadzi do niebezpieczeństwa

Sytuacja w Jemenie jest niezwykle złożona, co powoduje, że region stał się niebezpieczny. Istnieje wiele przyczyn kontynuujących się aktów przemocy.

Długotrwałe podziały religijne i polityczne w Jemenie, zaangażowanie regionalnych potęg takich jak Arabia Saudyjska i Iran, co przedłuża konflikt, oraz działalność różnych grup zbrojnych, w tym Al-Kaidy, przyczyniają się do skomplikowanej sytuacji w regionie.

Atak uwypukla, jak niestabilne jest zawieszenie broni, mimo że oficjalnie zakończyło się w październiku 2022 roku, to w dużej mierze pozostawało w mocy do teraźniejszości. Zawieszenie broni przyniosło pewien spokój, pomimo że w innych miejscach wybuchały nowe konflikty, takie jak wojna Izrael-Hamas. Obecna sytuacja wciąż utrudnia wysiłki na rzecz pokoju w regionie.

Arabia Saudyjska rozpoczęła interwencję wojskową w Jemenie w 2015 roku. Działała na rzecz międzynarodowo uznawanego rządu jemeńskiego przeciwko rebeliantom Huti, którzy przejęli kontrolę nad dużymi obszarami kraju. Mimo wysiłków militarnych konflikt pozostaje nierozwiązany. Koalicja saudyjska i ich jemeńscy partnerzy mają trudności z osiągnięciem znaczącego postępu przeciwko Hutim, wspieranym przez Iran.

Wojna w Jemenie spowodowała ogromne cierpienia. Ponad 150 tysięcy osób zginęło, w tym głównie cywile. Jemen boryka się z jedną z najgorszych kryzysów humanitarnych na świecie. Miliony ludzi zmagają się z brakiem żywności i podstawowej opieki zdrowotnej. Niedawny atak utrudnia osiągnięcie pokoju i grozi zdestabilizowaniem obszarów, gdzie walki ustały.

Atak w Seiyun ukazuje, że Jemen wciąż jest niestabilny i wskazuje na regionalne problemy podtrzymujące konflikt pomimo podjętych prób osiągnięcia pokoju i pojednania.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz