Zespół Trumpa wnioskuje o umorzenie sprawy o manipulacje wyborcze.
WarsawProkuratorzy federalni oraz adwokaci obrony omawiają dalsze kroki w sprawie federalnego postępowania dotyczącego fałszowania wyborów, w które zaangażowany jest były prezydent Donald Trump. Ostatnio złożyli wspólny dokument, w którym przedstawili swoje różne propozycje w ramach przygotowań do konferencji statusowej w przyszłym tygodniu. Będzie to pierwsze posiedzenie sądu w tej sprawie od kilku miesięcy.
Prawnicy Trumpa zaproponowali harmonogram, który mógłby przesunąć wstępne argumenty przedprocesowe na jesień 2025 roku, co jest po nadchodzących wyborach prezydenckich w listopadzie. Z kolei zespół Specjalnego Prokuratora Jacka Smitha nie podał konkretnych dat, ale przekazał, że są gotowi omówić kwestię immunitetu Trumpa w dowolnym czasie, kiedy sąd zdecyduje.
Sytuacja wokół tych negocjacji znacznie się zmieniła. Od czasu, gdy Smith oskarżył Trumpa w czerwcu 2023 roku, decyzja Sądu Najwyższego znacząco wpłynęła na krajobraz prawny. Orzeczenie stwierdza, że byli prezydenci są w pełni chronieni za kluczowe działania konstytucyjne i w dużej mierze chronieni za inne oficjalne działania podejmowane podczas pełnienia urzędu. To utrudnia pociągnięcie Trumpa do odpowiedzialności. Ostatnio Smith musiał złożyć nowy akt oskarżenia, który nie zawiera już zarzutów dotyczących działań Trumpa w Departamencie Sprawiedliwości.
Mimo tych zmian, prawnicy Trumpa twierdzą, że akt oskarżenia wciąż zawiera wiele zarzutów, które ich zdaniem nie mogą być uznane za przestępstwa. Uważają, że działania Trumpa wymienione w akcie oskarżenia nie powinny podlegać oskarżeniu.
- Wpisy na Twitterze i publiczne oświadczenia dotyczące wyborów prezydenckich w 2020 roku
- Komunikacja z urzędnikami stanowymi w sprawie wyborów
- Dążenia do ustanowienia alternatywnych list elektorów
Zespół obrony zwraca uwagę, że Sąd Najwyższy prawdopodobnie zapewnia Trumpowi pewną ochronę przed konsekwencjami jego działań z byłym wiceprezydentem Mikiem Pence'em w celu powstrzymania zatwierdzenia głosów elektorskich. Twierdzą oni, że jeśli Prokurator Specjalny nie może udowodnić, że Trump nie ma takiej ochrony, cały akt oskarżenia powinien zostać unieważniony, ponieważ wykorzystuje "dowody chronione".
Decyzja Sądu Najwyższego dotycząca immunitetu prezydenckiego ma szerokie konsekwencje. Eksperci prawni podkreślają potrzebę rozróżnienia między oficjalnymi obowiązkami prezydenta a działaniami wykraczającymi poza jego kompetencje. Odrzucenie oskarżeń opartych na internetowych oświadczeniach i komunikacji państwowej może ustanowić zasadę wpływającą na przyszłe sprawy dotyczące byłych prezydentów.
W miarę jak obie strony przygotowują się do nadchodzącej konferencji statusowej, kluczowym pytaniem jest, czy działania Trumpa zostaną uznane za część jego oficjalnych obowiązków prezydenckich. Prawnicy i eksperci polityczni uważnie obserwują decyzje sądu, ponieważ mogą one ustanowić nowe ważne zasady dotyczące granic ochrony i odpowiedzialności prezydenckiej.
Wczoraj · 02:24
Seksualne skandale wokół Trumpa i jego ministrów
21 listopada 2024 · 22:07
Musk i Trump: starcie o budżet wywoła spór konstytucyjny
Udostępnij ten artykuł