Trump i Harris popierają obniżenie klasyfikacji ryzyka marihuany

Czas czytania: 2 minut
Przez Maria Sanchez
- w
Liście legalnej marihuany i symbole reformy zestawione obok siebie.

WarsawByły prezydent Donald Trump teraz popiera zmniejszenie zagrożenia związanego z marihuaną, podobnie jak wiceprezydent Kamala Harris. To duża zmiana w porównaniu z jego wcześniejszą kadencją, kiedy to pozwalał stanom samodzielnie decydować o regulacjach dotyczących marihuany.

Harris zdecydowanie popiera dekryminalizację marihuany. Skrytykowała DEA za traktowanie marihuany na równi z heroiną i LSD. Kiedy była Prokuratorem Generalnym Kalifornii, egzekwowała przepisy dotyczące marihuany i była przeciwna legalizacji jej rekreacyjnego użycia, jednak od tego czasu zmieniła swoje stanowisko.

Gdy Trump był prezydentem, prokurator generalny Jeff Sessions anulował przepis z czasów Obamy, który pozwalał stanom na zarządzanie własnymi przepisami dotyczącymi marihuany bez interwencji federalnych. To spowodowało rozbieżności między federalnymi a stanowymi przepisami dotyczącymi cannabis, wywołując zamieszanie.

DEA rozważa zmianę klasyfikacji marihuany po prośbie prezydenta Joe Bidena. Przeniesienie marihuany do harmonogramu III, gdzie znajdują się również leki takie jak ketamina i niektóre sterydy, nie uczyniłoby jej legalną na terenie całego kraju, ale uznano by ją za mniej podatną na nadużycia. Decyzja ta może zostać odłożona do czasu wyboru nowego prezydenta, co pokazuje, jak istotne są poglądy kandydatów na temat marihuany.

Nowa postawa Trumpa odzwierciedla rosnące poparcie społeczne dla zmian w prawie dotyczącym konopi. Ostatnie badanie przeprowadzone przez Gallupa pokazuje ten wzrost poparcia.

70% dorosłych popiera legalizację, co jest najwyższym odnotowanym poziomem. To ponad dwa razy więcej niż w 2000 roku. Poparcie jest jeszcze wyższe wśród młodych wyborców, którzy są kluczowi w decydujących stanach.

Wiele stanów idzie naprzód, nie czekając na zmiany na szczeblu federalnym. Obecnie 38 stanów zezwala na medyczne użycie marihuany, a 24 dopuszcza jej rekreacyjne używanie. Różnice w przepisach między rządem federalnym a stanami prowadzą do problemów, zwłaszcza dla firm związanych z konopiami.

David Culver, jeden z czołowych urzędników w U.S. Cannabis Council, stwierdził, że zmiana przepisów dotyczących konopi to korzystny krok polityczny. Zgadza się to z poglądami wielu młodych wyborców, ponieważ oni popierają legalizację marihuany.

Trump i Harris opowiadają się za zmianą klasyfikacji marihuany na poziomie federalnym. Może to zjednoczyć obie partie polityczne w kwestii aktualizacji krajowych przepisów dotyczących narkotyków. Niemniej jednak nie jest jasne, czy doprowadzi to do wprowadzenia nowych przepisów przed kolejnymi wyborami prezydenckimi. Osoby działające w branży konopi z uwagą będą śledzić sytuację, ponieważ zmiany w prawie federalnym mogą wpłynąć na rynek i regulacje dotyczące marihuany.

Donald Trump: Najnowsze wiadomości

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz