Pęknięcia między polityką a wojskiem Izraela w sprawie Gazy
WarsawPrzywódcy Izraela nie zgadzają się co do sposobu rozwiązania konfliktu w Strefie Gazy. Biuro Premiera Netanjahu oświadczyło, że celem jest zniszczenie zdolności Hamasu do walki i rządzenia. Armia izraelska jest tego samego zdania i twierdzi, że ciężko pracuje, aby osiągnąć te założenia.
Wojsko wyjaśniło, że wypowiedzi Hagari miały na celu odniesienie się do wyeliminowania Hamasu jako idei. Stwierdzili, że inni ludzie źle zrozumieli i wypaczyli jego słowa.
Widać wyraźne sygnały niezadowolenia wśród osób w rządzie. Oto kilka powodów:
- Były szef wojska, Benny Gantz, zrezygnował z uczestnictwa w gabinecie wojennym Netanjahu, wyrażając frustrację z powodu sposobu, w jaki Netanjahu prowadzi wojnę.
- Netanjahu wyraził niezadowolenie z decyzji armii o „taktycznej pauzie” w Rafah w celu dostarczenia pomocy humanitarnej.
- Wielomiesięczne rozmowy o zawieszeniu broni utknęły w martwym punkcie, w tym propozycja prezydenta Joe Bidena.
Izrael odpowiedział na atak Hamasu z 7 października, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a 250 zostało wziętych jako zakładnicy, poprzez ataki na Gazę. Początkowo wsparcie publiczne dla działań wojennych Izraela było silne, lecz z czasem zaczęło maleć. Obietnica Netanjahu dotycząca „całkowitego zwycięstwa” spotyka się z rosnącą krytyką. Coraz więcej osób popiera teraz zawieszenie broni, aby sprowadzić do domu 120 zakładników, którzy wciąż przebywają w Gazie. Już ponad 40 zakładników zostało uznanych za zmarłych.
Ministerstwo Zdrowia w Gazie informuje, że zginęło ponad 37 100 Palestyńczyków. Nie określono, czy ofiary były bojownikami, czy cywilami. Konflikt spowodował zatrzymanie dostaw leków, żywności i innych artykułów, co doprowadziło do powszechnego głodu.
Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że jej pracownicy nie mogli dostarczyć pomocy z powodu chaosu na przejściu granicznym Kerem Shalom. Zastępca rzecznika, Farhan Haq, zauważył, że nieporządek uniemożliwił pracownikom ONZ odebranie pomocy, mimo że na trasie nie toczyły się żadne walki. W rezultacie, żadne ciężarówki nie skorzystały z nowej drogi dostarczania pomocy od ogłoszenia przez Izrael codziennej przerwy.
Wojsko Izraela skoncentrowało swoje ataki na Rafah, w pobliżu granicy z Egiptem. Ponad połowa z 2,3 miliona mieszkańców Gazy schroniła się w Rafah, ale teraz miasto jest prawie opuszczone z powodu izraelskich nalotów i operacji lądowych. Armia izraelska twierdzi, że zabiła ponad 500 bojowników i wyrządziła znaczne straty Hamasowi, przewidując, że konflikt potrwa jeszcze kilka tygodni.
Izrael przejął kontrolę nad 14-kilometrowym obszarem wzdłuż granicy Strefy Gazy z Egiptem, w tym nad przejściem granicznym Rafah. Nagrania wideo w mediach społecznościowych pokazują zniszczenia przejścia, gdzie jedynie terminal pasażerski pozostał nienaruszony. Wcześniej przejście to było kluczową drogą dla pomocy oraz dla Palestyńczyków opuszczających ten obszar.
Dzisiaj · 03:04
Scholz walczy o drugą kadencję, Pistorius ustępuje z drogi
Wczoraj · 14:52
Głód w Gazie: kryzys humanitarny w cieniu konfliktu
Udostępnij ten artykuł